Bayern Monachium po czterech kolejkach Ligi Mistrzów ma komplet 12 punktów i zapewniony awans do fazy pucharowej. Zupełnie na przeciwnym biegunie grupy E jest Dynamo Kijów.
Ukraiński zespół zajmuje ostatnie miejsce z jednym punktem na koncie. Co ciekawe kijowanie nie strzelili jeszcze gola w tej edycji Ligi Mistrzów. We wtorkowy wieczór Dynamo postara pokusić się o niespodziankę.
"Słomką, która może pomóc Dynamo w wyciągnięciu szczęśliwego losu, jest fakt, że czterech graczy z pierwszej drużyny Bayernu przeszło na kwarantannę z powodu kontaktu z osobą, u której potwierdzono obecność koronawirusa. Są to Serge Gnabry, Jamal Musiala, Eric Chupo-Moting i Mikael Cuizans. Te absencje zostały dodane do trzech kolejnych graczy, którzy również przegapią nadchodzące mecze z powodu koronawirusa: Niklas Süle i Josip Stanisic mają pozytywny wynik testu, a Josua Kimmich przechodzi drugi tydzień kwarantanny" - zauważa sport.ua.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi sprzedaje luksusowy apartament. Zrobi niezły interes
"Należy jednak pamiętać, że monachijska drużyna ma prawie dwa pełnoprawne składy, a każdą utratę zawodnika można zastąpić niemal bezboleśnie" - dodaje sport.ua.
Na innych portalach ponownie dziennikarze zwracają uwagę na kilka absencji w zespole Bayernu. Mimo to nie dają szans Dynamowi Kijów na walkę o skuteczny rezultat.
"Na mecz 5 kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów z Dynamem Kijów niemiecki klub weźmie tylko 18 zawodników. A trzech z nich to bramkarze" - zauważa korrespondent.net.
"Do Kijowa przyjechało 18 piłkarzy, a wśród nich są tacy, którzy mają problemy zdrowotne. Sabitzer i Coman mają niewielkie kontuzje, opowiedział o tym sam Julian Nagelsmann na przedmeczowej konferencji prasowej. Mimo to Dynamo nie ma szans z Bayernem w żadnych warunkach. I nikt nie powinien mieć co do tego żadnych złudzeń" - czytamy na football.ua.
Inny portal z kolei dostrzega, że Dynamo ma jeszcze matematyczne szanse na awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Drużyna z Ukrainy powinna się jednak skupiać na innym celu. "Dynamo w Champions League wciąż może pochwalić się zerem w liczbie zdobytych bramek i tylko jednym punktem. Niewiarygodne, ale nawet przy takim harmonogramie zespół z Kijowa ma jeszcze szansę na awans do 1/8 finału" - napisał football24.ua
"Wspomnienia 0:5 w Monachium są jednak wciąż zbyt świeże, więc większość kibiców od dawna nie marzy o awansie do fazy pucharowej. Kibice czekają na walkę w Portugalii o trzecie miejsce, nie biorąc pod uwagę meczu z Bayernem" - dodał football24.ua
Wtorkowe spotkanie Dynamo Kijów - Bayern Monachium zaplanowano na godzinę 18:45. Transmisję będzie można obejrzeć w Polsacie Sport Premium 1. Tekstową relację live przeprowadzi WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Papszun zabrał głos ws. przyszłości. "Różne rzeczy mogą się wydarzyć"
Absolutna deklasacja. To jest wręcz przepaść pomiędzy Lewandowskim a innymi piłkarzami