Piłkarska wojenka w klasyku. Czarna seria Urugwaju

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Marcos Brindicci / Na zdjęciu Lionel Messi i Marquinhos w rozmowie z arbitrem
Getty Images / Marcos Brindicci / Na zdjęciu Lionel Messi i Marquinhos w rozmowie z arbitrem
zdjęcie autora artykułu

Więcej żółtych kartek niż strzałów celnych było w bezbramkowym meczu Brazylii z Argentyną na szczycie eliminacji MŚ 2022. Coraz bliżej awansu jest Ekwador, a Urugwaj ma coraz większy problem.

Oczekiwania wobec klasyku były większe niż to, co pokazali na boisku giganci Ameryki Południowej. Z siedmiu żółtych kartek cztery były za niesportowe zachowanie. Po ciosie łokciem polała się krew z ust Raphinhi. Do tego kilka awanturek. Na strzelenie gola zabrakło czasu, a uderzeń celnych było tylko pięć. Brazylia nie zrewanżowała się Argentynie za porażkę w finale Copa America, ale przynajmniej utrzymała przewagę sześciu punktów w tabeli eliminacji MŚ 2022 i przybliżyła się do zajęcia pierwszego miejsca.

Bezbramkowo również w meczu Kolumbii z Paragwajem. Dla Los Cafeteros to ósmy remis w 14. meczu eliminacji. Jak dotąd notoryczne dzielenie się punktami nie przeszkadza im w zajmowaniu miejsca premiowanego awansem. Paragwaj też nie zwyciężył od pięciu kolejek i wstydliwie znalazł się w tabeli na przedostatnim miejscu.

Coraz spokojniejsi o bilety do Kataru są reprezentanci Ekwadoru. Przerwali oni serię trzech wygranych Chile, pokonali La Roja 2:0, a prowadzenie zdobył dla nich już w 9. minucie Pervis Estupinan. Chile pozostało dużo czasu na ratowanie wyniku, ale zadanie skomplikował Arturo Vidal. Pomocnik Interu zobaczył czerwoną kartkę za nonsensowne kopnięcie przeciwnika w twarz. Ekwador ustalił wynik w doliczonym czasie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: grał im na nosie, ale miał pecha. Ochroniarz był jak... gepard!

Boliwia to czwarta drużyna eliminacji pod względem wyników na własnym stadionie. Niespodzianki sprawiane w La Paz pozwalają La Verde marzyć o wielkiej sensacji, jaką byłby występ w mistrzostwach świata. Najważniejszym zawodnikiem wygranego 3:0 meczu z Urugwajem był Juan Arce, który strzelił dwa gole, a także asystował przy trafieniu Marcelo Moreno. Ten ostatni umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców eliminacji, a szansę na zdobycie 10. gola zmarnował z rzutu karnego. Urugwaj przegrał cztery mecze z rzędu i ma coraz większy problem.

Przed Urugwajem jest w tabeli między innymi Peru. Los Incas nie rozczarowali i zwyciężyli 2:1 z Wenezuelą. Nie był to dla nich prosty mecz. Nie utrzymali prowadzenia po pierwszym golu Gianluci Lapaduli, a po odzyskaniu zaliczki, Wenezuela miała szansę na ponowne wyrównanie. Darwin Machis nie wykorzystał jednak rzutu karnego.

14. kolejka eliminacji w strefie CONMEBOL:

Argentyna - Brazylia 0:0

Kolumbia - Paragwaj 0:0

Chile - Ekwador 0:2 (0:1) 0:1 - Pervis Estupinan 9' 0:2 - Moises Caicedo 90'

Boliwia - Urugwaj 3:0 (2:0) 1:0 - Juan Arce 29' 2:0 - Marcelo Moreno 45' 3:0 - Juan Arce 79'

Wenezuela - Peru 1:2 (0:1) 0:1 - Gianluca Lapadula 18' 1:1 - Darwin Machis 58' 1:2 - Christian Cueva 65'

Tabela eliminacji w strefie CONMEBOL:

MeczePunktyGole
1. Brazylia133527:4
2. Argentyna132920:6
3. Ekwador142323:13
4. Kolumbia141716:17
5. Peru141715:20
6. Chile141615:16
7. Urugwaj141614:21
8. Boliwia141520:28
9. Paragwaj14139:18
10. Wenezuela1479:25

Czytaj także: Nowy mistrz! Jeden gol rozstrzygnął finał marzeń Czytaj także: Brawurowy strzał w ostatniej akcji dał brązowe medale

Źródło artykułu: