"Ośmioro przestępców barykaduje się z zakładnikami w hiszpańskiej mennicy. W międzyczasie geniusz wśród złodziei 'Profesor' manipuluje policją, by zrealizować swój plan" - tak zaczęła się historia "Domu z papieru" ("La casa de papel"), która podbiła serca widzów na całym świecie.
W grudniu popularny serial Netfliksa dobiegnie końca. Z okazji zakończenia ostatniego sezonu Krzysztof Piątek otrzymał miły prezent. Piłkarz Herthy Berlin i reprezentacji Polski zamieścił zdjęcie na Instagramie.
Na fotografii widzimy strój i maskę członków słynnej szajki "Profesora". Padła też niespodziewana propozycja. Złodzieje z serialu "Dom z papieru" na swoje pseudonimy wybrali nazwy miast, np. Tokio, Helsinki czy Nairobi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi sprzedaje luksusowy apartament. Zrobi niezły interes
"Krzysztof, ostatni sezon zbliża się wielkimi krokami, więc chcieliśmy nagrodzić Cię za czynny udział w działaniach Ruchu oporu. Już wkrótce pożegnamy się z Profesorem i jego szajką, ale Twoją rolę zapamiętamy na zawsze. Co powiesz na pseudonim 'Kraków'? Choć nasz napad dobiega końca - Ruch oporu pozostanie wieczny - dzięki Tobie" - czytamy na karteczce z ofertą dla Piątka (patrz poniżej - drugi slajd).
Reprezentant Polski pojawił się w zapowiedzi 3. sezonu hiszpańskiej produkcji, wykonując swoją "cieszynkę" (strzały z pistoletu). Reklama po raz pierwszy zaprezentowana została w przerwie finału Ligi Mistrzów UEFA 2019 pomiędzy Liverpoolem i Tottenhamem.
Zobacz:
Krzysztof Piątek wyjechał z Berlina. Odnalazł się w Barcelonie
Krzysztof Piątek wylał morze łez po kontuzji. "Dopadła mnie straszna załamka"