Działacz wyjaśnił sytuację Kane'a. "Harry kocha ten klub"

PAP/EPA / Zsolt Szigetvary / Na zdjęciu: Harry Kane
PAP/EPA / Zsolt Szigetvary / Na zdjęciu: Harry Kane

Tottenham Hotspur nie szuka nowego napastnika na rynku transferowym. - W naszych planach nie ma Vlahovicia - zapewnił Fabio Paratici. Dyrektor sportowy osiągnął porozumienie z Harrym Kanem.

Wydawało się, że dni Harry Kane w Londynie są policzone. Król strzelców Premier League nosił się z zamiarem opuszczenia Tottenhamu Hotspur i wzbudził zainteresowanie Manchesteru City.

Właściciel "Spurs" postawił jednak zaporowe warunki. Mówiło się o kwocie odstępnego w wysokości 100 milionów funtów. Kontrakt napastnika obowiązuje jeszcze przez trzy sezony.

Kane nie najlepiej rozpoczął rozgrywki Premier League. Reprezentant Anglii ani razu nie zaznaczył swojej obecności na boisku. Fabio Paratici ma nadzieję, że 28-latek wróci do wielkiej formy.

- Harry kocha ten klub. Latem postanowiliśmy go zatrzymać i jesteśmy zadowoleni z naszego wyboru. Ma poczucie przynależności do Tottenhamu. Kane jest najlepszym środkowy napastnikiem na świecie - mówił dyrektor sportowy podczas Festival dello Sport.

Z przeprowadzką do Anglii łączony był Dusan Vlahović, Serb w lipcu rozstanie się z Fiorentiną (więcej TUTAJ). - To normalne, że jest doceniany przez wiele klubów. W naszych planach nie ma Vlahovicia. Ma jeszcze kontrakt z Fiorentiną, a poza tym mamy Harry'ego - podkreślił Paratici.

Czytaj także:
To jest hit! Piszczek odkopał stare zdjęcie z Fabiańskim. "To był zaszczyt!"
Francuskie media oszalały po finale LN. Zwróciły uwagę na jeden szczegół

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za gol w Polsce! Można oglądać godzinami

Komentarze (0)