Półfinał Ligi Narodów UEFA na długo zapadnie w pamięć kibicom. Belgia prowadziła 2:0 po pierwszych 45 minutach, ale druga połowa była świetna w wykonaniu Francji. Mistrzowie świata ostatecznie zwyciężyli 3:2 po golach Karima Benzemy, Kyliana Mbappe oraz Theo Hernandeza.
W wielkim finale drużyna Didiera Deschampsa zmierzy się z Hiszpanią na San Siro. Spotkanie odbędzie się w niedzielę o godz. 20:45.
- Nie jesteśmy faworytami. Hiszpania ma wielu młodych, ale też doświadczonych piłkarzy. Z Włochami poradziła sobie bardzo dobrze. Musimy dać z siebie wszystko, aby zdobyć tytuł - mówił Deschamps na konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za gol w Polsce! Można oglądać godzinami
Selekcjoner wyróżnił Gaviego. 17-letni pomocnik pokazał się z dobrej strony w półfinale. - Data urodzenia nie ma żadnego znaczenia. To coś fantastycznego, rozegrał chyba tylko siedem meczów w Barcelonie. Jest na początku długiej i pięknej kariery - ocenił.
Finał będzie szczególny dla Aymerica Laporte'a. Były młodzieżowy reprezentant Francji w czerwcu wybrał grę dla "La Roja". - Od tamtej pory z nim nie rozmawiałem. Szanuję jego wybór, nie mogę powiedzieć nic więcej. Życzę mu wszystkiego najlepszego - skwitował Deschamps.
Czytaj także:
Kolejny kłopot Francuzów. Klubowy kolega Szczęsnego wypada z gry
"Nie ma lepszej motywacji". Luis Enrique docenia klasę Francuzów