El. MŚ 2022 Polaków czekają duże nerwy, dodatkowa ścieżka awansu dla wybranych

PAP / Radek Pietruszka / Na zdjęciu: Jakub Moder
PAP / Radek Pietruszka / Na zdjęciu: Jakub Moder

To może być nerwowa końcówka eliminacji MŚ 2022. Polacy wciąż nie mogą się wdrapać na miejsce premiowane udziałem w barażach, a w najbliższym czasie czeka ich absolutnie kluczowy mecz.

Zwycięstwo z San Marino (5:0) nie zmieniło w tabeli grupy I zbyt wiele. Wszystko dlatego, że w sobotę - w równolegle rozgrywanym spotkaniu - Albania pokonała na wyjeździe Węgry (1:0) i tym samym obroniła 2. lokatę.

Już we wtorek Albańczycy podejmą Biało-Czerwonych i właśnie ten mecz może być decydujący w kwestii końcowej obsady pozycji wicelidera. Jeśli gospodarze zwyciężą, zyskają nad nami 4 pkt. przewagi i to praktycznie zamknie nam drogę do 2. miejsca (Albania na finiszu zmierzy się jeszcze u siebie z Andorą, więc odrobienie takiej straty na dystansie dwóch kolejek graniczyłoby z cudem).

Remis z Albanią może dać bardzo wiele

Zupełnie inaczej jednak sytuacja Polaków mogłaby się potoczyć, gdyby we wtorek w Tiranie wywalczyli jedno "oczko". Wtedy nadal wprawdzie zajmować będą tylko 3. lokatę, lecz w takich okolicznościach trzeba spojrzeć na kalendarz.

ZOBACZ WIDEO: Łukasz Fabiański żegna się z reprezentacją Polski. Prezes PZPN wskazał ulubioną interwencję bramkarza

Terminarz dwóch ostatnich serii daje nam sporą nadzieję odrobienie jednego punktu straty i przegonienie Albanii, a to dlatego, że czeka ją jeszcze arcytrudne wyjazdowe starcie z Anglią.

My tymczasem zagramy na wyjeździe z Andorą, a potem na PGE Narodowym zmierzymy się z Węgrami, dla których to spotkanie prawdopodobnie nie będzie mieć już żadnej stawki.

Zwycięstwo z Albanią jest oczywiście najkorzystniejsze, bo pozwoli nam wskoczyć na 2. miejsce już we wtorek i znacznie poprawi nasze położenie przed ostatnią, listopadową częścią kwalifikacji.

Jest dodatkowa ścieżka, ale tylko dla wybranych

Nawet jeśli komuś nie uda się na finiszu zająć co najmniej 2. pozycji w grupie, być może i tak wystąpi w barażach. Wszystko dzięki Lidze Narodów.

Do trzech turniejów barażowych (rozgrywanych w formie półfinałów i finału) przejdzie łącznie dwanaście zespołów - dziesięciu wiceliderów wszystkich grup eliminacyjnych, a także dwie najwyżej notowane ekipy z pierwszych miejsc w grupach Ligi Narodów, które nie wywalczą awansu z kwalifikacji.

Na dziś byłyby to Walia i Austria, które wygrały swoje grupy w Lidze Narodów (w dywizji B), ale w kwalifikacjach do mundialu zajmują w swoich grupach odpowiednio 4. i 3. lokatę.

Polska była na 3. miejscu w swojej grupie Ligi Narodów (za Włochami i Holandią, a przed Bośnią i Hercegowiną).
Mecz Albania - Polska odbędzie się we wtorek o godz. 20.45. Transmisja w TVP 1, TVP Sport i Polsacie Sport Premium 1. Równolegle toczyć się będą spotkania Anglia - Węgry i San Marino - Andora.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Anglia 10 8 2 0 39:3 26
2 Polska 10 6 2 2 30:11 20
3 Albania 10 6 0 4 12:12 18
4 Węgry 10 5 2 3 19:13 17
5 Andora 10 2 0 8 8:24 6
6 San Marino 10 0 0 10 1:46 0

Terminarz do końca eliminacji:

AngliaAlbaniaPolskaWęgry
Węgry (D) Polska (D) Albania (W) Anglia (W)
Albania (D) Anglia (W) Andora (W) San Marino (D)
San Marino (W) Andora (D) Węgry (D) Polska (W)

Czytaj także:
"Ale będzie dobrze?" Pytał w karetce 15 razy. Prawda była dramatyczna
To może być rewolucja! Kryptowaluty wkraczają do świata sportu, szlak przeciera Lionel Messi

Źródło artykułu: