[tag=681]
Bayern Monachium[/tag] był niepokonany w bieżącym sezonie Bundesligi. Lider tabeli grał na własnym stadionie z Eintrachtem Frankfurt w ramach 7. kolejki. Robert Lewandowski asystował przy bramce Leona Goretzki, niemiecki pomocnik otworzył wynik. Później gole dla przyjezdnych strzelili Martin Hinteregger i Filip Kostić.
Mistrzowie Niemiec przegrali w lidze pierwszy raz pod wodzą Juliana Nagelsmanna. 34-latek podsumował niedzielny mecz na antenie "DAZN".
- Porażka zawsze jest bolesna. Dzisiaj można było tego uniknąć. Stworzyliśmy sobie wystarczająco dużo sytuacji do zdobycia bramki, nie wykorzystaliśmy ich, więc zostaliśmy ukarani i przegraliśmy. Wystawiliśmy najlepszy możliwy skład - stwierdził Nagelsmann.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co wyczyniał piłkarz PSG? Trening "na Neymara"
Szkoleniowiec docenił występ bramkarza rywali. - Kevin Trapp rozegrał bardzo dobre spotkanie. Jeśli spojrzymy na statystyki, to oddaliśmy 20 strzałów. Nie ma znaczenia to, czy zasłużyliśmy na więcej. Przegraliśmy i musimy przenalizować, co zrobiliśmy nie tak - dodał.
Thomas Mueller także zabrał głos po meczu. - Oczywiście jesteśmy rozczarowani i wściekli. Nie powinniśmy przegrywać takich meczów. Gdybyśmy zaryzykowali i wygrali 3:1, to znowu wszyscy krzyczeliby "super Bayern" - powiedział piłkarz.
Czytaj także:
Sensacyjny wynik Bayernu! Lewandowski wreszcie z asystą
Klasyfikacja strzelców Bundesligi. Licznik Lewandowskiego się zatrzymał