Jak relacjonuje "Bild", na stadionie w Berlinie doszło do gorszących scen. Fani 1.FC Unionu Berlin mieli obrażać kibiców z Izraela. W sektorach gospodarzy zasiedli bowiem przedstawiciele żydowskiej społeczności, którzy na co dzień mieszkają właśnie w stolicy Niemiec.
W mediach społecznościowych Niemiecko-Izraelskie Stowarzyszenie Forum Młodych Berlin-Poczdam poinformowało, że na trybunach berlińskiego stadionu podczas meczu Union - Maccabi Hajfa doszło do incydentów rasistowskich i antysemickich.
"Byliśmy na meczu między Unionem i Maccabi. W sektorze gospodarzy byliśmy straszeni przez kibiców Unionu. Oblano nas piwem, obrzucano różnymi przedmiotami i nazywano g**** Żydami" - przekazało stowarzyszenie za pośrednictwem Twittera.
"Bild" informuje, że to nie koniec skandalicznych zachowań niemieckich kibiców. Jeden z nich chciał spalić izraelską flagę, ale temu zapobiegła policja. UEFA ma wszcząć śledztwo w sprawie nieprawidłowego zachowania kibiców, a Union może czekać sroga kara.
Spotkanie zakończyło się wygraną Unionu 3:0.
Wir sind gerade beim Spiel der #UECL zwischen @fcunion und @mhfootballclub. Im gemischten Block wurden wir von Union-Fans bedroht, mit Bier beworfen und u.a. als "scheiß Juden" beleidigt. #FCUMAC #Antisemitismus
— JuFo DIG Berlin (@JuFoDIGBerlin) September 30, 2021
Czytaj także:
Ale kasa! Tak Legia zarabia na LE
"Chwilo trwaj!". Czesław Michniewicz dał lekcję Brendanowi Rodgersowi
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bijatyka na ostro. To miał być spokojny mecz