Legia Warszawa nie przestaje zaskakiwać w fazie grupowej Ligi Europy. Mistrz Polski z kompletem punktów jest liderem swojej grupy. W czwartek podopieczni Czesława Michniewicza pokonali na własnym stadionie Leicester City (1:0).
W mediach komentowane są nie tylko wydarzenia boiskowe, ale także to, co działo się na stadionie przy Łazienkowskiej. Kibice Legii znowu dali o sobie znać. Nie dość że wygwizdali klęczących graczy "Lisów", to jeszcze nawiązali do tego gestu w swojej oprawie. Za piłkarzami pojawiła się ogromna sektorówka z hasłem "klęknij przed jego wysokością".
Co ciekawe, postawa warszawskich fanów została nawet skomentowana na oficjalnej stronie Leicester. W pomeczowej relacji pojawił się taki fragment.
"Zainspirowana przez bezlitośnie wrogo nastawiony tłum kibiców, to Legia stworzyła sobie pierwszą okazję. Mattias Johansson wybiegł na wolne pole i podał do Andre Martinsa, który czaił się na skraju pola karnego" - czytamy na stronie klubu z Premier League.
Pozostała treść relacji dotyczy już tylko wydarzeń boiskowych. Co ciekawe, po spotkaniu m.in. trener Brendan Rodgers i bramkarz Kasper Schmeichel chwalili kibiców Legii za żywiołowy doping.
Piłkarz Leicester City zachwycony atmosferą na stadionie Legii. "To nam przeszkadzało w grze" >>
"Jak ktoś myśli inaczej, nie ogląda piłki". Gwiazdor Leicester mocno o Legii >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co wyczyniał piłkarz PSG? Trening "na Neymara"