Duma Katalonii w tym sezonie gra fatalnie. Miarka podobno przebrała się po remisie z Granada CF (1:1), po którym - jak przekonuje dziennikarz Joan Vehils - szefostwo FC Barcelona chce rozstać się z Ronaldem Koemanem (więcej TUTAJ).
Kto może zastąpić holenderskiego trenera? Według Gerarda Romero, na liście życzeń są między innymi Xavi, Antonio Conte, Phillip Cocu czy Joachim Loew. Zdaniem Adrii Soldevili z goal.com, priorytetowe nazwisko jest jednak inne.
"Roberto Martinez to priorytet Barcelony na kolejnego trenera" - informuje dziennikarz, na głównego kandydata na nowego szkoleniowca FC Barcelona wskazując obecnego selekcjonera reprezentacji Belgii. Z belgijską federacją ma kontrakt ważny do czerwca 2022 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie można się nie wzruszyć. Reakcja ojca znanego piłkarza mówi wszystko
"Możliwe, że Martinez, który pochodzi z Katalonii, jest otwarty na odejście ze swojego reprezentacyjnego stanowiska podczas kolejnej przerwy w międzynarodowych rozgrywkach" - opisuje goal.com.
Z informacji serwisu wynika, że FC Barcelona przetrzyma Ronalda Koemana do pierwszych dni października. Wtedy rozpocznie się okno reprezentacyjne. Czy w jego trakcie Martinez zamieni Belgię na Barcę?
Póki co Roberto Martinez skupia się na walce w półfinale Ligi Narodów (7 października mecz Belgia - Francja) i el. MŚ 2022. W tych kwalifikacjach Belgia jest liderem grupy E, na koncie ma 16 punktów. O dziewięć więcej niż drudzy Czesi.
Zobacz też:
FC Barcelona rozważa zmianę trenera. Niespodziewany kandydat
Szokujące słowa trenera Barcelony. Publicznie skrytykował swój zespół