Już w poprzednim sezonie posada trenera Ronalda Koemana wisiała na włosku. Przed obecnymi rozgrywkami prezydent Barcelony Joan Laporta nie wykluczał, że drużynę poprowadzi inny szkoleniowiec. Nie jest tajemnicą, że relacje Laporty z Koemanem są bardzo napięte.
Po remisie z Granadą (1:1), miarka się jednak przebrała. Dziennikarz Joan Vehils przekonuje, że FC Barcelona chce zwolnić Koemana. "Może to być we wtorek, środę, w przyszłym tygodniu lub za dwa tygodnie, ale decyzja o zwolnieniu została podjęta" - czytamy.
Pojawiła się także giełda nazwisk, które mogą zastąpić 58-letniego Holendra. Według Gerarda Romero, na liście Dumy Katalonii są między innymi Xavi, Antonio Conte, Phillip Cocu czy Joachim Loew.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bramkarz popełnił błąd. Padł super gol
Największe szanse na angaż ma z pewnością Xavi. Były pomocnik prawie całą piłkarską karierę spędził w barwach Barcelony. Wybitny reprezentant Hiszpanii święcił sukcesy na Camp Nou, wystąpił łącznie w 767 oficjalnych meczach, zapisał na swoim koncie 85 trafień oraz 184 asysty.
FC Barcelona w ostatnich czterech meczach wygrała tylko raz. W tym czasie wysoko przegrała z Bayernem Monachium (0:3), zremisowała z Athletic Bilabo oraz Granadą.
Zobacz także:
"Zgrywa się na Mourinho, Guardiolę i Beenhakkera w jednym". Mocne słowa o Paulo Sousie!
Serie A: Bartłomiej Drągowski może pomścić rodaka