Właściciel Peter Lim nie zamierzał zatrzymywać Javiego Gracii, który nie potrafił wyprowadzić "Nietoperzy" z kryzysu. Hiszpan pożegnał się z posadą dopiero w końcówce sezonu Primera Division.
Czarę goryczy przelała porażka na własnym stadionie z Barceloną (2:3). 2 maja obowiązki Gracii tymczasowo przejął Voro. W czterech kolejnych spotkaniach Valencia CF zdobyła siedem punktów i ostatecznie uplasowała się na 13. miejscu w ligowej tabeli.
W czwartek ogłoszono, że nowym trenerem zespołu z Estadio Mestalla został Jose Bordalas, który przez pięć lat pracował w Getafe CF. 57-latek postanowił zmienić otoczenie i podpisał dwuletni kontrakt. Valencia musiała wyłożyć na stół 1,5 miliona euro. Drużynę "Azulones" poprowadzi natomiast Michel.
Bordalas od podstaw zbudował ekipę Getafe. W 2017 roku wprowadził zespół do hiszpańskiej elity i zbierał świetne recenzje. Wystarczy przypomnieć, że w poprzedniej edycji Ligi Europy klub dotarł aż do 1/8 finału. W przeszłości był związany między innymi z Hercules CF, CD Alcoyano, Elche CF, AD Alcorcon oraz Deportivo Alaves.
Czytaj także:
Oficjalnie: Real Madryt szuka nowego trenera! Ruszyło domino
Media: jest znana przyszłość Messiego! Otrzymał lukratywną ofertę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prawdziwy popis gwiazdy Realu Madryt. Wow!
Bordalas zażegna kryzys w Valencii? 
