"Strącił pajęczynę, zabił pająka, zwał jak zwał". Zobacz petardę Kimmicha!

Twitter / TT/Eleven Sport / Joshua Kimmich trafił w okienko bramki Rafała Gikiewicza.
Twitter / TT/Eleven Sport / Joshua Kimmich trafił w okienko bramki Rafała Gikiewicza.

To był jeden z najładniejszych goli w całym sezonie Bundesligi. Joshua Kimmich otrzymał piłkę przed linią pola karnego i długo się nie zastanawiał. Ależ huknął.

[tag=681]

Bayern Monachium[/tag] w ostatniej kolejce gra z FC Augsburg (TUTAJ relacja LIVE >>). W oczekiwaniu na rekordową bramkę Roberta Lewandowskiego (TUTAJ przeczytasz więcej >>), kibice mogli obejrzeć prawdziwą kanonadę Bawarczyków.

Tylko w I połowie mistrz Niemiec zdobył aż cztery bramki. Jeffrey Gouweleeuw (gol samobójczy), a potem Serge Gnabry, Joshua Kimmich oraz Kingsley Coman - oni spowodowali, że Bayern mógł być spokojny o końcowy wynik.

Zwłaszcza bramka Kimmicha - z 33. minuty - była przedniej urody. Strzał zza linii pola karnego wywołał u komentatorów Eleven Sports entuzjazm. "Strącił pajęczynę, zabił pająka, zwał jak zwał" - usłyszeliśmy z głośników telewizorów.

ZOBACZ petardę Kimmicha.

Przypomnijmy, że Bayern już wcześniej zapewnił sobie tytuł mistrza Niemiec. Mecz z Augsburgiem nie miał już dla Bawarczyków większego znaczenia. Także goście (z Rafałem Gikiewiczem i Robertem Gumnym w składzie) zapewnili sobie utrzymanie w lidze jeszcze przed wyjściem na stadion w Monachium.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie miało prawa się udać! Niesamowity trik gwiazdy

Komentarze (0)