To nie był dzień Łukasza Skorupskiego. Kadrowicz zawinił przy golu (wideo)

Łukasz Skorupski trzy razy skapitulował w meczu z Fiorentiną (3:3). Polski golkiper powinien zachować się lepiej przy ostatniej bramce rywali.

Worek z bramkami rozwiązał się w 17. minucie. Dusan Vlahović podszedł do "jedenastki" i pokonał Łukasza Skorupskiego. Przed zmianą stron do remisu doprowadził Rodrigo Palacio.

Na początku drugiej odsłony ACF Fiorentina znowu prowadziła, tym razem Giacomo Bonaventura dał się we znaki reprezentantowi Polski. W 71. minucie znowu Palacio wpisał się na listę strzelców po stronie Bologna FC.

Trzy minuty później Erick Pulgar dośrodkował z narożnika boiska, Skorupski wyskoczył do piłki, ale jednak nie zdołał jej dosięgnąć. Vlahović z najbliższej odległości strzelił swojego drugiego gola. Największą gwiazdą niedzielnego meczu był Palacio, który w końcówce trzeci raz pokonał Bartłomieja Drągowskiego.

Wydaje się, że Drągowski zasłużył na lepszą notę w bezpośrednim pojedynku polskich bramkarzy. W bieżącym sezonie Serie A Skorupski rozegrał dotychczas 26 spotkań i zachował zaledwie cztery czyste konta. 29-latek puścił 41 goli. Nieco lepszy bilans ma gracz "Violi", do tej pory Drągowski sześć razy nie dał się pokonać.

Błąd Łukasza Skorupskiego (od 2:53):

Czytaj także:
Serie A: poznaliśmy nowego mistrza Włoch. Świętuje poza boiskiem
Trudne spotkanie Donnarummy z ultrasami. "Miał łzy w oczach"

ZOBACZ WIDEO: Polski trener od lat wszystko dokładnie zapisuje. "Sporządzam książkę co pół sezonu"

Komentarze (0)