Serie A: poznaliśmy nowego mistrza Włoch. Świętuje poza boiskiem

PAP/EPA / CARMELO IMBESI / Na zdjęciu: piłkarze Interu Mediolan cieszą się z gola
PAP/EPA / CARMELO IMBESI / Na zdjęciu: piłkarze Interu Mediolan cieszą się z gola

Atalanta BC zremisowała 1:1 w meczu z US Sassuolo, a to oznacza, że nie dogoni przed końcem sezonu Interu Mediolan. Nerazzurri mogą już świętować zdobycie mistrzostwa Włoch po wielu latach oczekiwania.

Inter Mediolan odebrał scudetto Juventusowi FC, który dominował we włoskim futbolu przez dziewięć sezonów. Klub z Lombardii umocnił się dzięki sukcesowi na drugim miejscu w klasyfikacji wszech czasów mistrzostw Włoch. W swoim dorobku ma 19 złotych, 21 srebrnych oraz 11 brązowych medali. Drużyna Antonio Conte wywiązała się z roli faworyta Serie A i po odpadnięciu z Ligi Mistrzów oraz Pucharu Włoch potrafiła na przykład wypracować serię 18 kolejek bez porażki.

Na koronację już w niedzielę "pozwoliła" Atalanta BC. Mierzyła się ona z rozpędzonym US Sassuolo, które pokonało czterech wcześniejszych przeciwników. Podopieczni Gian Piero Gasperiniego objęli prowadzenie dzięki strzałowi Robina Gosensa, ale nie potrafili go utrzymać. Po przerwie wyrównał świetnie dysponowany Domenico Berardi uderzeniem z rzutu karnego. W ostatnim kwadransie ekipa z Bergamo nie dość, że miała przewagę zawodnika, to na dodatek rzut karny. Nie wykorzystał go Luis Muriel i skończyło się remisem 1:1.

Łukasz Skorupski i Bartłomiej Drągowski stanęli po przeciwnych stronach boiska w meczu Bologni FC z ACF Fiorentiną. Bramkarze rywalizujący o miejsce w kadrze na Euro 2020 skapitulowali raz w pierwszej połowie. Skorupskiego pokonał Dusan Vlahović z rzutu karnego. Polak wyczuł intencję Serba, ale nie dosięgnął piłki. Do bramki Drągowskiego trafił w odpowiedzi Rodrigo Palacio w sytuacji sam na sam. Argentyńczyk w sumie popisał się hat-trickiem. Trzy razy ripostował na gola Violi i stanęło na remisie 3:3. Przy jednym z goli gości interweniował źle Skorupski, który zagubił się po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

W meczach Lazio jazda bez trzymanki. Drużyna z Rzymu karygodnie broni, ale w większości przypadków strzela więcej goli od przeciwnika. Podopieczni Simone Inzaghiego wygrali tym razem 4:3 z Genoą CFC. Najskuteczniejszym zawodnikiem tego spotkania był Joaquin Correa, który dubletem przekonał o rosnącej formie strzeleckiej. Lazio zdobyło komplet punktów bez pauzującego z powodu nadmiaru kartek lidera defensywy Francesco Acerbiego.

34. kolejka Serie A:

US Sassuolo - Atalanta BC 1:1 (0:1)
0:1 - Robin Gosens 32'
1:1 - Domenico Berardi (k.) 52'

Bologna FC - ACF Fiorentina 3:3 (1:1)
0:1 - Dusan Vlahović (k.) 21'
1:1 - Rodrigo Palacio 31'
1:2 - Giacomo Bonaventura 64'
2:2 - Rodrigo Palacio 71'
2:3 - Dusan Vlahović 74'
3:3 - Rodrigo Palacio 84'

Lazio - Genoa CFC 4:3 (2:0)
1:0 - Joaquin Correa 30'
2:0 - Ciro Immobile (k.) 43'
2:1 - Adam Marusić (sam.) 47'
3:1 - Luis Alberto 48'
4:1 - Joaquin Correa 56'
4:2 - Gianluca Scamacca (k.) 80'
4:3 - Eldor Szomurodow 81'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Inter Mediolan 38 28 7 3 89:35 91
2 AC Milan 38 24 7 7 74:41 79
3 Atalanta Bergamo 38 23 9 6 90:47 78
4 Juventus FC 38 23 9 6 77:38 78
5 SSC Napoli 38 24 5 9 86:41 77
6 Lazio Rzym 38 21 5 12 61:55 68
7 AS Roma 38 18 8 12 68:58 62
8 US Sassuolo 38 17 11 10 64:56 62
9 Sampdoria Genua 38 15 7 16 52:54 52
10 Hellas Werona 38 11 12 15 46:48 45
11 Genoa CFC 38 10 12 16 47:58 42
12 Bologna FC 38 10 11 17 51:65 41
13 ACF Fiorentina 38 9 13 16 47:59 40
14 Udinese Calcio 38 10 10 18 42:58 40
15 Spezia Calcio 38 9 12 17 52:72 39
16 Cagliari Calcio 38 9 10 19 43:59 37
17 Torino FC 38 7 16 15 50:69 37
18 Benevento Calcio 38 7 12 19 40:75 33
19 FC Crotone 38 6 5 27 45:92 23
20 Parma Calcio 1913 38 3 11 24 39:83 20

Czytaj także: Zabawa na dnie tabeli. Arkadiusz Reca pomógł ją rozstrzygnąć

Czytaj także: Gol przewrotką nokautem dla zespołu Bartosza Bereszyńskiego

ZOBACZ WIDEO: Polski trener od lat wszystko dokładnie zapisuje. "Sporządzam książkę co pół sezonu"

Źródło artykułu: