Podczas transmisji przed meczem Chelsea z Brentford, eksperci Viaplay, Maciej Łuczak i Marcin Pawłowski, prawdopodobnie nie zdawali sobie sprawy, że ich mikrofony są już włączone. W efekcie internauci usłyszeli nieocenzurowaną opinię Pawłowskiego na temat nadchodzącego starcia Jagiellonii Białystok z Realem Betisem.
Wygląda na to, że Pawłowski nie daje żadnych szans białostockiej drużynie. Dziennikarz nie gryzł się w język.
ZOBACZ WIDEO: Nietypowe urodziny byłego reprezentanta Polski. Zaprezentował niezły okaz
Oni (Real Betis - przyp. red.) w ogóle nieźle grają, więc też podejrzewam, że jak podejdą poważnie do tego meczu, tak rozj**** tę Jagiellonię, że... - powiedział Pawłowski, odnosząc się do formy hiszpańskiego zespołu.
Jagiellonia Białystok zmierzy się z Realem Betisem w ćwierćfinale Ligi Konferencji. Mecz odbędzie się w czwartek o 21:00 w Sewilli. Choć teren ten jest trudny, to aktualni mistrzowie Polski będą chcieli sprawdzić niespodziankę.
Real Betis, który w sobotę zremisował z Barceloną 1:1, prezentuje się obecnie w świetnej formie. Jagiellonia natomiast, pod wodzą Adriana Siemieńca, straciła punkty w niedzielnym meczu z Piastem Gliwice. Spotkanie również zakończyło się wynikiem 1:1.