Ostatnia akcja meczu. Tak Raków stracił zwycięstwo w Niepołomicach [WIDEO]

Twitter / Screen / Canal+Sport / Na zdjęciu: Gierman Barkowskij dał Puszczy Niepołomice remis w meczu z Rakowem Częstochowa
Twitter / Screen / Canal+Sport / Na zdjęciu: Gierman Barkowskij dał Puszczy Niepołomice remis w meczu z Rakowem Częstochowa

Tak nie powinien grać przyszły mistrz Polski. Raków Częstochowa wypuścił z rąk zwycięstwo z Puszczą Niepołomice w czwartej minucie doliczonego czasu gry. Drużynę Marka Papszuna pogrążył Gierman Barkowskij.

Na zakończenie 27. kolejki PKO Ekstraklasy mieliśmy nie lada sensację. Raków Częstochowa zaprezentował się poniżej oczekiwań i ostatecznie tylko zremisował na wyjeździe z Puszczą Niepołomice 1:1.

Częstochowianie prowadzili od 28. minuty po bramce Iviego Lopeza, ale nie poszli za ciosem. Co więcej, w końcówce dali się zepchnąć do defensywy i Puszcza strzeliła wyrównującego gola po jednym z licznych rzutów różnych.

Bramkę zdobył Gierman Barkowskij. Dla 22-letniego Białorusina było to pierwsze w karierze trafienie w polskiej lidze.

Raków nie potrafił oddalić zagrożenia po rzucie rożnym. Mateusz Cholewiak oddał kiepski strzał z szesnastu metrów, ale piłka trafiła pod nogi napastnika Puszczy i ten już wiedział, co z nią zrobić. Chwilę później sędzia Jarosław Przybył zakończył spotkanie.

Raków mógł odskoczyć od drugiego w tabeli Lecha Poznań na odległość pięciu punktów, ale pokpił sprawę i przewaga nad "Kolejorzem" wynosi zaledwie trzy punkty.

Zobacz bramkę dla Puszczy:

ZOBACZ WIDEO: Festiwal strzelecki w Ameryce Południowej. Dwa gole to arcydzieła!

Komentarze (1)
avatar
Jagafan !
8 h temu
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Raków miał po prostu niefart - dobrze że Zległa Wołyń mu nigdy nie dorówna ........chyba że tymi nakradzionymi trofeami 
Zgłoś nielegalne treści