Niespodziewane problemy Bayernu Monachium. Muszą szybko działać

Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Alexander Nuebel
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Alexander Nuebel

Wydawałoby się, że taki klub jak Bayern Monachium myśli o wszystkim na lata do przodu. Zdaniem niemieckiej gazety, nie wszystko układa się zgodnie z planem.

Kiedy Hansi Flick potwierdził, że odchodzi z Bayernu, media zaczęły analizować powody rozstania. Jednym z nich miały być nieporozumienia między szkoleniowcem i działaczami odnośnie wzmocnień. Okazuje się, że sytuacja w Monachium rzeczywiście różowa nie jest.

Jak podaje "Bild", Bayern ma problem z obsadą bramki. Nie chodzi o pierwszego bramkarza. Manuel Neuer uchodzi za mistrza w swoim fachu i zaliczany jest do ścisłej światowej czołówki. Nic też nie zapowiada, aby golkiper zmienił klub, więc tutaj Bayern może spać spokojnie.

Co innego jednak, jeśli chodzi o zmiennika. Tutaj pojawia się już problem. Dziennikarze "Bilda" upierają się, że klub z Monachium nie ma odpowiedniego człowieka na tym stanowisku. W razie kontuzji lub czerwonej kartki Neuera będą kłopoty.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Chciał tylko wybić piłkę rywalowi

Alexander Nuebel chce iść na wypożyczenie, bowiem przy 35-letnim Neuerze ciągle siedzi na ławce. Ron Hofmann prawdopodobnie odejdzie z Bayernu, Christian Fruechtl wróci z wypożyczenia z Nuernbergu, gdzie nie grał nawet w II lidze. W składzie jest jeszcze 19-letni Lukas Schneller.

Wniosek: Bayern musi kupić doświadczonego bramkarza, który będzie pewnym zmiennikiem Neuera. "Bild" nie podał jednak nazwisk golkiperów, którzy mogliby trafić do Monachium.

Kolejny klub zainteresowany Lewandowskim! Ale jest jeden haczyk

Zaskakująca oferta Realu Madryt. Tak potwierdzili wielki transfer?

Komentarze (1)
avatar
yes
28.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niemiecka gazeta zalewa SF niemieckimi problemami... Mówią, że jak mniej się wie, to lepiej się śpi. Redaktor nie odpuszcza - w tej chwili mam na zegarku godzinę 22.28.