The Championship. Kluczowa asysta Helika. Drugi klub awansował do Premier League

Poważna wpadka Liverpoolu w kluczowym momencie sezonu. Szansa na Ligę Mistrzów się oddala

Początek spotkania był piorunujący w wykonaniu podopiecznych Valeriena Ismaela. Decydująca bramka padła w 2. minucie. Michał Helik zgrał głową do Carltona Morrisa, napastnik umieścił piłkę w siatce. Barnsley zgarnęło pełną pulę i tym samym zakwalifikowało się do barażów o awans do Premier League. Zespół kadrowicza podejmie rywalizację z Brentford FC, AFC Bournemouth oraz Swansea City.

Równolegle Watford grał na własnym stadionie z Millwall. Szalę zwycięstwa na korzyść miejscowych przechylił Ismaila Sarr, który pokonał Bartosza Białkowskiego z rzutu karnego. Drużyna "The Hornets" po jednym sezonie w The Championship wraca do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Przed tygodniem awans wywalczyły "Kanarki". W sobotę Norwich wygrało 3:1 na wyjeździe z Queens Park Rangers. Bramki dla zespołu Daniela Farke'a zdobyli Xavier Quintilla, Max Aarons i Emiliano Buendia. Jednym golem odpowiedział Lyndon Dykes, którzy wcześniej nie wykorzystał "jedenastki". W 89. minucie Przemysław Płacheta podniósł się z ławki rezerwowych.

Fatalną serię notuje ekipa Derby County. Gracze Wayne'a Rooneya przegrali już piąty mecz z rzędu, tym razem lepsza okazała się drużyna z Birmingham. Dublet skompletował Lukas Jutkiewicz, gola dla gospodarzy strzelił Colin Kazim Richards. Na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu Kamil Jóźwiak pojawił się na boisku. Krystian Bielik przechodzi rehabilitację po kontuzji kolana.

Barnsley FC - Rotherham United 1:0 (1:0)
1:0 - Carlton Morris 2'

Watford FC - Millwall FC 1:0 (1:0)
1:0 - Ismaila Sarr (k.) 11'

Queens Park Rangers - Norwich City 1:3 (0:1)
0:1 - Xavier Quintilla 32'
0:2 - Max Aarons 57'
1:2 - Lyndon Dykes 71'
1:3 - Emiliano Buendia 82'

Derby County - Birmingham City 1:2 (1:0)
1:0 - Colin Kazim-Richards 36'
1:1 - Lukas Jutkiewicz 62'
1:2 - Lukas Jutkiewicz 84'

Czytaj także:
Premier League. Koszmar bramkarza Arsenalu. Ta akcja przesądziła o wyniku
Kompromitacja Bayernu, ale Lewandowski nie zatrzymuje się!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"