Gdzie magia rzutów wolnych Cristiano Ronaldo? Gdzieś zniknęła. Piłkarz od 2017 roku zdobył z rzutu wolnego jednego gola, a doszła do tego jeszcze nieudolność przy obronie dalekich strzałów. Takie wnioski wysnuwają zagraniczne portale, kiedy analizują sytuację z meczu z Parmą (opis meczu TUTAJ >>) w Serie A.
Piłkę ustawił Gaston Brugman. Przymierzył tak, że - jak się wydawało - piłka przeleciała ponad murem. Dopiero powtórki pokazały, że przeleciała na wysokości głów skaczących zawodników. W murze skoczyli wszyscy poza Ronaldo. Portugalczyk zasłonił twarz i "przyrodzenie", wystawiając jedynie nogę, ale nie ruszył się ponad murawę.
Dokładnie nad nim przeleciała piłka, zaskakując Buffona. Wszystko bowiem wykorzystał piłkarz Parmy, dając swojej drużynie prowadzenie. Z tej sytuacji kpiła m.in. stacja ESPN, "Gazetta dello Sport" czy korespondent beiN Sports.
Ostatecznie Juve i tak wygrało 3:1, ale Andrea Pirlo woli już swojego asa nie wystawiać do muru. Zasugerował tak w rozmowie ze Sky Sport Italia, że muszą przemyśleć swoją strategię dotyczącą obrony podczas rzutów wolnych, w tym także "przydatności" Portugalczyka w tym względzie.
Strzał w stylu Cristiano Ronaldo! Gastón Brugman i jego spadający liść!
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) April 21, 2021
Do przerwy Juventus FC remisuje z Parmą Calcio 1:1. Ten mecz możecie oglądać w Eleven Sports 2! #włoskarobota pic.twitter.com/g8Y0UbKMGW
Ma 36 lat, a wygląda jak gladiator. Ronaldo pochwalił się kolejnym zdjęciem
Hansi Flick odejdzie z Bayernu Monachium. Chce go wielki klub
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Chciał tylko wybić piłkę rywalowi
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)