Fortuna I liga: Radomiak nie traci rozpędu. Zaczyna straszyć najlepszych

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: piłkarze Radomiaka Radom
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: piłkarze Radomiaka Radom
zdjęcie autora artykułu

Trzecie zwycięstwo z rzędu Radomiaka. Podopieczni Dariusza Banasika umacniają się w strefie barażowej i przybliżają do miejsc premiowanych awansem. Pokonana 0:1 Miedź Legnica zaczyna popadać w przeciętność.

W tym artykule dowiesz się o:

Drużyny grały ze sobą w barażach o wejście do PKO Ekstraklasy. Lepszy był Radomiak, którego z kolei możliwości zagrania w elicie pozbawiła później Warta Poznań. W tym sezonie oba kluby mają znów w planie skorzystać z dodatkowej furtki do awansu. Na razie w szóstce jest wyłącznie zespół Dariusza Banasika, który przed występem w Legnicy, odniósł dwa zwycięstwa z rzędu. Wypracował w ten sposób pięć punktów przewagi nad Miedzią i w  sobotę jeszcze zwiększył ten dystans.

Gospodarze byli równorzędnym przeciwnikiem na początku meczu, jednak im dłużej trwała pierwsza połowa, tym mocniej uwidaczniała się przewaga Radomiaka. Drużyna Banasika atakowała z rozmachem, a zabrakło jej przede wszystkim wykończenia, żeby objąć prowadzenie przed przerwą.

Pawła Lenarcika próbowali pokonać między innymi Dawid Abramowicz, Mateusz Radecki i Damian Gąska. Pokazywał się w przodzie Karol Angielski, który był groźniejszy od Kamila Zapolnika w starciu topowych strzelców ligi. Po stronie Miedzi Legnica trudniej było o indywidualne wyróżnienia.

To, co nie udało się w pierwszej połowie, wyszło Radomiakowi po powrocie z szatni na boisko. W 50. minucie Damian Jakubik dał prowadzenie 1:0 gościom strzałem z bliska po płaskim dograniu w pole karne. Znajdował się on za plecami nieco niezdarnego, a na pewno nieskutecznego Karola Angielskiego i wyręczył go w zakończeniu akcji strzałem. Na to trafienie gospodarze nie odpowiedzieli do ostatniego gwizdka.

Wygrana Radomiaka była zasłużona. Dopiero w ostatniej fazie meczu oddał on inicjatywę i pozwolił podopiecznym Jarosława Skrobacza na zdobycie przewagi pod względem posiadania piłki. Konkretniejsi pozostali radomianie, którzy oddali cztery uderzenia celne oraz dziewięć niecelnych. Jedynym skutecznym okazał się Damian Jakubik i tym razem to on zagwarantował rozpędzonemu zespołowi komplet punktów.

Miedź Legnica - Radomiak 0:1 (0:0) 0:1 - Damian Jakubik 50'

Składy:

Miedź: Paweł Lenarcik - Paweł Zieliński (79' Mateusz Kaczmarek), Nemanja Mijusković, Wiktor Pleśnierowicz, Dani Pinillos - Szymon Matuszek, Damian Tront - Patryk Makuch (64' Michał Bednarski), Joan Roman (79' Mehdi Lehaire), Krzysztof Drzazga (85' Piotr Azikiewicz) - Kamil Zapolnik

Radomiak: Mateusz Kochalski - Damian Jakubik, Raphael Rossi, Mateusz Cichocki, Dawid Abramowicz - Mateusz Radecki (76' Michał Kaput), Meik Karwot - Leandro Rossi (86' Patryk Mikita), Damian Gąska (79' Felipe Nascimento), Miłosz Kozak - Karol Angielski

Żółte kartki: Drzazga, Roman (Miedź) oraz Cichocki, Abramowicz (Radomiak)

Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock)

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
34
20
8
6
49:20
68
2
34
18
11
5
56:28
65
3
34
18
9
7
49:27
63
4
34
17
9
8
51:32
60
5
34
17
7
10
59:41
58
6
34
15
11
8
47:30
56
7
34
13
12
9
49:36
51
8
34
13
10
11
35:41
49
9
34
11
13
10
30:36
46
10
34
12
9
13
42:50
45
11
34
12
8
14
34:45
44
12
34
11
8
15
31:46
41
13
34
10
7
17
32:46
37
14
34
10
5
19
32:48
35
15
34
9
8
17
31:48
35
16
34
8
8
18
27:45
32
17
34
8
6
20
35:43
30
18
34
6
7
21
24:51
23

Czytaj także: Widzew Łódź pokazał charakter. Czerwona kartka dodała mu animuszu Czytaj także: ŁKS Łódź gubi punkty. Nie zatrzymał rozpędzonych

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska liga i przypadkowy, wspaniały gol

Źródło artykułu: