Kto się zrehabilituje? - zapowiedź meczu Pogoń Szczecin - Podbeskidzie Bielsko-Biała

Już w sobotę kolejna kolejka zaplecza Ekstraklasy, w której Pogoń Szczecin podejmie, na własnym stadionie, Podbeskidzie Bielsko-Biała. Szczecinianie po porażce w Gorzowie będą chcieli się zrehabilitować. Trzeba jednak pamiętać, że Podbeskidzie aspiruje do awansu i będzie chciało ze stolicy zachodniopomorskiego wywieść cenne punkty. Tym bardziej, że jak dotąd bielszczanie uzbierali tylko dwa punkty.

W tym artykule dowiesz się o:

Goście rozpoczęli sezon od dwóch remisów. Zarówno spotkanie Podbeskidzia z Sandecją Nowy Sącz jak i z MKS Kluczbork zakończyły się wynikiem 1:1. Nie najlepszy początek rozgrywek powoduje, że zespół z Bielska-Biała zajmuje odległą dziewiątą lokatę w tabeli I ligi. Warto przypomnieć, że w zeszłym sezonie Górale byli bliscy uzyskania upragnionego awansu do ekstraklasy. Podopiecznym Marcina Brosza zabrakło wtedy trzech punktów do trzeciego miejsca, które, jak się później okazało, gwarantowało grę w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dwa remisy z pierwszych kolejek mogą być mylne, gdyż Podbeskidzie ma w swoich szeregach kilku bardzo dobrych zawodników jak choćby Piotr Rocki, czy Dariusz Kołodziej. Goście w Szczecinie z pewnością tanio skóry nie sprzedadzą.

- Na pewno będzie to ciężki przeciwnik i trudny mecz. Natomiast my zawsze gramy o zwycięstwo i trzy punkty, więc jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że to Pogoń wygra w jutrzejszym spotkaniu - powiedział Piotr Koman, który przyszedł do Dumy Pomorza z Bielska-Białej.

Podbeskidzie zapowiada szturm na ekstraklasę, zaś Pogoń swoich celów na ten sezon jasno nie określiła. Portowcy na inaugurację pokonali GKS Katowice 3:0, zaś w ubiegłą sobotę przegrali w Gorzowie 0:1. Niewiele brakowało, a szczecinianie odpadliby we wtorek z Pucharu Polski, gdzie Kotwica Kołobrzeg prowadziła z nimi już 4:1. Mecz zakończył się jednak po 120 minutach, hokejowym wynikiem, 7:5 dla Pogoni. W tabeli gospodarze jutrzejszego spotkania zajmują szóstą pozycję. W tym tygodniu w zespole Piotra Mandrysza pojawił się kolejny zawodnik. Krzysztof Przytuła ma wzmocnić drugą linię i podnieść rywalizację w zespole. Szkoleniowiec gospodarzy nie będzie mógł skorzystać z dwóch napastników, którzy od kilku miesięcy borykają się z kontuzją. Mowa tu o Macieju Ropiejko i Marku Kowalu.

Oba zespoły ostatni raz spotkały się ze sobą w 2003 roku. Zwycięsko z tego meczu wyszła Pogoń, która pokonała Podbeskidzie 1:0, a bramkę na wagę trzech punktów w 90 minucie zdobył Przemysław Kazimierczak. Jak będzie w sobotę? Ciężko jest to przewidzieć. Podbeskidzie przez ostatnie lata grało na zapleczu ekstraklasy i niewątpliwie ma doświadczenie, zaś Pogoń w tym czasie tułała się po niskich ligach. Mecz zapowiada się jednak bardzo ciekawie.

Pogoń Szczecin - Podbeskidzie Bielsko-Biała / sob 15.08.2009 r. godz. 19.00

Przewidywane składy:

Pogoń Szczecin: Pyskaty - Petrik, Dymek, Mysiak, Nowak - Petasz, Parzy, Koman, Pietruszka - Moskalewicz, Prędota.

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Merda - Cienciała, Baranowski, Dancík, Osiński - Świerblewski, Ncube, Jarosz, Matawu, Rocki - Matus.

Sędzia: Krzysztof Krztoń (Olsztyn).

Zamów relację z meczu Pogoń Szczecin - Podbeskidzie Bielsko-Biała

Wyślij SMS o treści SF PODBESKIDZIE na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Pogoń Szczecin - Podbeskidzie Bielsko-Biała

Wyślij SMS o treści SF PODBESKIDZIE na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Komentarze (0)