Były reprezentant Polski ocenił powołania Paulo Sousy. "Chyba czyta moje felietony"

ONS.pl / Pawel Kibitlewski / Na zdjęciu: Kamil Kosowski
ONS.pl / Pawel Kibitlewski / Na zdjęciu: Kamil Kosowski

Kamil Kosowski jest zadowolony z powołań nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Paulo Sousa postawił m.in. na piłkarza, którego wcześniej polecał 43-latek. "Może stać się ważnym elementem zmiany pokoleniowej" - pisze w "Przeglądzie Sportowym".

Na początku marca, tuż przed opublikowaniem szerokiej kadry reprezentacji Polski, Kamil Kosowski w jednym ze swoich felietonów polecał Paulo Sousie obejrzenie w akcji Michała Helika. Zawodnik Barnsley FC przykuł uwagę nie tylko byłego zawodnika Wisły Kraków, ale i portugalskiego trenera, który 25-latkowi może dać szansę debiutu w kadrze.

"Chyba czyta moje felietony" - żartuje Kosowski we wtorkowym wydaniu "Przeglądu Sportowego", chwaląc przy okazji wybory Sousy. 43-latek uważa, że Helik może sprawdzić się w ustawieniu z trzema środkowymi obrońcami, które nowy selekcjoner reprezentacji Polski często stosował w swoich klubach.

"Jeśli będzie się dalej tak rozwijał, to może stać się ważnym elementem zmiany pokoleniowej" - pisze na temat Helika Kosowski.

52-krotny reprezentant Polski docenia również powołanie Kamila Grosickiego, który w tym sezonie zagrał tylko 5 meczów, a ostatni raz w kadrze West Bromwich Albion znalazł się w połowie stycznia (całą szeroką kadrę reprezentacji znajdziesz TUTAJ).

Część ekspertów ma wątpliwości, czy "Grosik" powinien dostać szansę skoro w klubie jest pomijany przez trenera. "Nie przypominam sobie meczu Kamila w kadrze, w którym, kolokwialnie mówiąc, odwaliłby kaszanę" - pisze Kosowski, podkreślając, że Grosicki "dobrze rozumie się" z liderem kadry - Robertem Lewandowskim.

Czytaj teżGorąco przed meczem Anglia - Polska. Zagramy na neutralnym terenie?

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienna sytuacja w polu karnym. Przyjrzyj się sędziemu

Źródło artykułu: