Koszmarny wypadek byłego piłkarza. Z auta niewiele zostało (zobacz)

Patryk Dziczek stracił przytomność podczas meczu. "Bardzo się przestraszyliśmy"

Do wypadku doszło na autostradzie w rejonie Selargius. Za kierownicą siedział Andrea Cossu, były zawodnik Cagliari i reprezentacji Włoch, a obecnie dyrektor sardyńskiego klubu.

Według policji, były piłkarz stracił panowanie nad samochodem. Auto kilkukrotnie przekoziołkowało, zanim zatrzymało się na barierce. Sam poszkodowany został wyrzucony ze swojego porsche.

Cossu został przetransportowany do szpitala. Jego stan jest poważny, lecz - jak dodają włoskie media, np. ansa.it - stabilny. Były piłkarz ma uraz głowy, klatki piersiowej i wielokrotne złamania. Wciąż istnieje zagrożenie życia.

Służby porządkowe nie są w stanie podać, dlaczego doszło do wypadku, a policja wciąż bada zdarzenie.

Zobaczcie, jak wyglądało auto Cossu tuż po wypadku:

CZYTAJ TAKŻE To dlatego Bayern Monachium przegrał. Manuel Neuer skrytykował zespół po meczu z Eintrachtem

CZYTAJ TAKŻE Fatalny błąd kolegi Arkadiusza Milika. "Najłatwiejszy gol" (WIDEO)

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Połamał hokejowy kij na głowie rywala