Liga Mistrzów. Sevilla - Borussia Dortmund. Znamy składy, Haaland kontra "Papu" Gomez od początku

PAP/EPA / Martin Meissner / Na zdjęciu: Erling Haaland (z lewej)
PAP/EPA / Martin Meissner / Na zdjęciu: Erling Haaland (z lewej)

Trener Sevilli postawił na Alejandro "Papu" Gomeza od początku. Były lider Atalanty szybko wkomponował się w zespół i wniósł sporo dobrego. Z drugiej strony Dortmund będzie grał ofensywnie, a na pierwszy plan wysuwa się oczywiście Erling Haaland.

Od miesiąca Sevilla FC wygrywa każdy kolejny mecz. Mało tego - obrona działa niemalże wzorowo. W dziewięciu ostatnich spotkaniach drużyna z Andaluzji straciła tylko jedną bramkę. Dobra forma pozwoliła wyrobić dość dużą przewagę nad resztą La Ligi i znaleźć się tuż za wielką trójką.

W składzie Sevilli od początku zobaczymy Alejandro "Papu" Gomeza. Argentyńczyk przez ostatnie lata był liderem włoskiej Atalanty Bergamo, ale zmienił otoczenie przez konflikt z trenerem Gian Piero Gasperinim.

Borussia Dortmund gra w tym roku mocno w kratkę - dobre mecze i wygrane przeplata stratą punktów. W meczach zremisowanych mogła nawet przegrać, ale towarzyszyło jej sporo szczęścia. Wyzwanie dla obrońców Sevilli ma stanowić niesamowity Erling Haaland, a za jego plecami zagrają Jadon Sancho i Marco Reus. W bramce zobaczymy Marwina Hitza, który zastępuje kontuzjowanego Romana Burkiego. Z powodu urazu poza składem jest Łukasz Piszczek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność. Piękny gol Roberta Lewandowskiego na treningu

Pierwszy gwizdek arbitra o godzinie 21:00. Sędziować będzie Danny Makkelie z Holandii. Relacja live dostępna TUTAJ.

Sevilla: Yassine Bounou - Jesus Navas, Jules Kounde, Diego Carlos, Sergio Escudero - Joan Jordan, Fernando, Ivan Rakitić - Suso, Alejandro Gomez, Youssef En-Nesyri.

Borussia: Marwin Hitz - Mateu Morey, Manuel Akanji, Mats Hummels, Raphael Guerreiro - Mahmoud Dahoud, Emre Can, Jude Bellingham - Marco Reus, Jadon Sancho - Erling Haaland.

Czytaj też:
Klopp: Potrzebowaliśmy takiego meczu
Neymar może zostać ukarany przez UEFA

Komentarze (0)