Na to spotkanie ostrzy sobie zęby cała piłkarska Europa. FC Barcelona w walce o ćwierćfinał Ligi Mistrzów zagra z Paris Saint-Germain, które przyleciało do stolicy Katalonii bez kontuzjowanego Neymara. Głównymi postaciami tego wielkiego meczu mają być Lionel Messi oraz Kylian Mbappe.
- Ten mecz to nie tylko pojedynek Messiego z Mbappe. PSG to bardzo dobry zespół. Gol strzelony na wyjeździe może mieć olbrzymie znaczenie. Chcemy dominować, ale oni podobnie. Zachowanie czystego konta będzie kluczowe - przyznał trener Ronald Koeman.
Kibice na całym świecie spragnieni są oglądania meczów z wysokości trybun. Niestety z powodu pandemii koronawirusa, w dalszym ciągu obiekty sportowe w większości krajów świecą pustkami i nie inaczej jest także w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola nie powstydziłyby się największe gwiazdy futbolu!
Fani Barcelony postanowili jednak zagrzewać do walki swoich piłkarzy przed stadionem, gdzie zebrały się liczne grupy fanów.
"Szaleństwo na Camp Nou! Tłum ludzi uniemożliwia trenerowi Koemanowi wejście do samochodu" - donoszą dziennikarze gazety "AS".
Spotkanie Barcelony z PSG rozpocznie się 16 lutego o godz. 21:00. Rewanż odbędzie się trzy tygodnie później na Parc des Princes.
Koeman llegando al Camp Nou en los momentos previos al partido de esta noche
— Mundo Deportivo (mundodeportivo) 26 październik
CAMP NOU NOW
— 9CampNou (9CampNou) 26 październik
Zobacz także: Paulo Sousa "spotkał się" z kadrowiczami. Nie każdy dostał zaproszenie
Zobacz także: Czy Arkadiusz Milik znalazł się w kadrze na środowy mecz? Wszystko jest już jasne