Następca Jerzego Brzęczka nie ma ani za dużo czasu, ani zbyt wielu możliwości jeśli chodzi o poznawanie nowych podopiecznych, bo pandemia mocno ogranicza swobodę poruszania się Paulo Sousie po kontynencie. W związku z tym, po raz pierwszy w historii, doszło do przedstawienia się sztabu piłkarzom... online.
Chodzi o zapowiadane od początku kadencji Sousy spotkanie z szerokim gronem kandydatów do kadry. Ostatecznie udało się je zorganizować.
Sesję podzielono na dwie grupy, wzięło w niej udział około 40 zawodników, co oznacza o wiele większe grono niż zwyczajowo pojawia się na zgrupowaniu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność. Piękny gol Roberta Lewandowskiego na treningu
Sousa mówił do piłkarzy po angielsku, czyli do komunikacji wybrał taki sam język w trakcie premierowej konferencji prasowej w Warszawie. Wraz z nim w trakcie spotkania online obecny był cały sztab, który został przedstawiony zawodnikom. Spotkanie trwało około pół godziny.
Krychowiak w cztery oczy
O spotkaniu z selekcjonerem wspominał między innymi Grzegorz Krychowiak, który udzielił wywiadu WP SportoweFakty. - Rozmawialiśmy, jestem optymistycznie nastawiony. To była rozmowa zapoznawcza z selekcjonerem i jego sztabem. Trenerzy mówili, czego będą oczekiwać od drużyny - powiedział nam Krychowiak.
- Zależało im, by przekazać wszystkie informacje jak najszybciej. Dwóch zawodników z mojego Lokomotiwu współpracowało wcześniej z trenerem Sousą. Miałem okazję dowiedzieć się czegoś na jego temat. Jestem dobrej myśli. Zaczynamy nowy etap. Wiemy, że musimy zrobić więcej, jeżeli chodzi o grę - kontynuował "Krycha". Całość rozmowy można przeczytać [url=/pilka-nozna/924050/grzegorz-krychowiak-komentuje-zwolnienie-jerzego-brzeczka-moze-pozostac-niesmak]TUTAJ.
[/url]Poza dwoma spotkaniami w większym gronie, Sousa rozmawiał też indywidualnie z kilkoma piłkarzami. Wspomniany Krychowiak był właśnie w gronie graczy, z którymi Portugalczyk rozmawiał w cztery oczy.
Niektórzy muszą jeszcze poczekać
O spotkaniu z selekcjonerem wspominał też Jakub Moder, natomiast odradzający się Bartosz Kapustka przyznał, że on akurat zaproszenia nie dostał. No cóż... Można powiedzieć, że w jego przypadku, ale i kilku innych graczy, nic straconego, bo to był dopiero "wieczór zapoznawczy". Przed kandydatami do kadry jeszcze wiele spotkań ligowych, więc jest wystarczająco dużo czasu, aby się wykazać.
Najbliższe mecze reprezentacji Polski w el. mś 2022:
25.03 - Węgry - Polska (debiut selekcjonerski Paulo Sousy)
28.03 - Polska - Andora
31.03 - Anglia - Polska