W czerwcu przyszłego roku Lionelowi Messiemu kończy się kontrakt z FC Barcelona. Argentyńczyk zamierzał odejść już w ostatnie lato, ale ówczesny prezydent klubu nie chciał zgodzić się na odejście swojej gwiazdy za darmo. Ostatecznie Messi zdecydował się pozostać na kolejny sezon w stolicy Katalonii, by "nie sądzić się z klubem swojego życia".
Od tego czasu Messi nie mówi o swojej przyszłości, ale jeśli nie przedłuży kontraktu, po sezonie będzie mógł odejść za darmo. Wśród zainteresowanych wymienia się przede wszystkim Manchester City i Paris Saint-Germain. Zdaniem "Le Parisien" do stolicy Francji wielką gwiazdę może przyciągnąć nowy trener - Mauricio Pochettino.
W Wigilię Bożego Narodzenia świat obiegła informacja o zwolnieniu z PSG Thomasa Tuchela. Od początku faworytem do zastąpienia Niemca jest Pochettino, który nie pracuje w zawodzie od listopada 2019 r. po tym jak odszedł z Tottenhamu Hotspur.
Messi docenia swojego rodaka. Według katalońskich mediów, 33-latek namawiał Barcelonę do jego zatrudnienia w lecie. Ostatecznie wicemistrzowie Hiszpanii zdecydowali, że następcą Quique Setiena zostanie Ronald Koeman.
Media wymieniają trzy rzeczy, które łączą Pochettino i Messiego. Są Argentyńczykami, debiutowali w klubie Newell's Old Boys i mają domy w Barcelonie. Przyszły trener PSG w stolicy Katalonii mieszkał, gdy był najpierw piłkarzem, a później szkoleniowcem miejscowego Espanyolu.
PSG z wielkimi aspiracjami
Pochettino ma doprowadzić PSG do upragnionego zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Wygrana w najbardziej elitarnych rozgrywkach to główny cel od kiedy klub przejęli Katarczycy, a prezesem został Nasser Al-Khelaifi. Najbliżej jego zrealizowania paryżanie byli w tym roku, ale w wielkim finale LM przegrali 0:1 z Bayernem Monachium.
Katarczycy inwestują ogromne pieniądze w PSG. Dzięki ich funduszom klub pobił transferowy rekord, gdy za 222 mln euro sprowadził z Barcelony Neymara. Co ciekawe, Brazylijczyk jest wielkim orędownikiem transferu Messiego. Już kilka tygodni temu powiedział, że chciałby znowu grać z Argentyńczykiem (więcej TUTAJ).
Według mediów przybycie Pochettino do Paryża może też wpłynąć na przyszłość innej gwiazdy - Kyliana Mbappe. Francuz podobno nie dogadywał się z Tuchelem, a pod wodzą nowego trenera mógłby zrezygnować z transferu do Realu Madryt (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zrobił to jak Messi! 21-latek z Barcelony wykonał rzut wolny po mistrzowsku