Forma Juventusu FC pod wodzą trenera Andrei Pirlo to wielka sinusoida. Rozpoczęło się źle, od kilku remisów i sporej straty do Milanu w Serie A. Gdy wydawało się, że drużyna wraca na właściwe tory, w grudniu w trzech ostatnich meczach zdobyła tylko cztery punkty.
We wtorek Juventus przegrał pierwsze spotkanie w tym sezonie, a Starą Damę na jej boisku rozbiła ACF Fiorentina (0:3). Rozczarowani po tym meczu byli między innymi Pavel Nedved czy trener Pirlo. Swój komentarz w mediach społecznościowych przedstawił także Cristiano Ronaldo.
- Wiemy, że musimy dać z siebie więcej, aby grać lepiej i wygrywać z większą konsekwencją. Jesteśmy Juventusem! I po prostu nie możemy zaakceptować niczego innego niż perfekcji na boisku - podkreślił reprezentant Portugalii.
Ronaldo ma za sobą udany rok, w którym został drugim najskuteczniejszym piłkarzem na Starym Kontynencie. CR7 strzelił 44 bramki i ustąpił jedynie Robertowi Lewandowskiemu, który ma 47 goli.
- Zamknęliśmy kalendarz spotkań na 2020 rok, rok szczególny pod wieloma względami. Puste stadiony, protokoły COVID, przełożone mecze, długie przestoje i bardzo napięty harmonogram - przyznał Ronaldo.
Kontrakt Portugalczyka z Juventusem obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku.
Zobacz także: Wawrzynowski: Wsparcie dla Michała Żewłakowa przekracza granice przyzwoitości
Zobacz także: Są wyniki sekcji zwłok Diego Maradony. Badania odpowiedziały na wiele pytań
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale wściekłość! Trener w Rumunii wpadł w szał