Serie A: Hellas Werona wypuścił prowadzenie. Paweł Dawidowicz i Sebastian Walukiewicz na boisku

PAP/EPA / EMANUELE PENNACCHIO / Na zdjęciu: Samuel Di Carmine (z lewej) oraz Sebastian Walukiewicz (z prawej)
PAP/EPA / EMANUELE PENNACCHIO / Na zdjęciu: Samuel Di Carmine (z lewej) oraz Sebastian Walukiewicz (z prawej)

Paweł Dawidowicz i Sebastian Walukiewicz rozegrali pełną partię. Defensywy z Polakiem w szeregach pozwoliły sobie na stratę tylko jednego gola. Hellas Werona zremisował 1:1 z Cagliari Calcio.

Hellas Werona mierzył się w listopadzie z Cagliari Calcio w Pucharze Włoch i przegrał ten mecz 1:2. Tym razem dysponował on atutem własnego boiska, a z przeciwnikiem z Sardynii w lidze radził sobie ostatnio dobrze. Wygrał z nim siedem z poprzednich 10 spotkań, w tym pięć z rzędu na Stadio Marcantonio Bentegodi. Przed rozpoczęciem kolejki więcej punktów zdobytych w tym sezonie w roli gospodarza miał wyłącznie lider AC Milan.

Cagliari prezentowało dotąd nierówną formę i w meczu z Hellasem próbowało poprawić swoje niekorzystne statystyki na wyjazdach. W ostatnich miesiącach drużyna Sebastiana Walukiewicza powróciła do złych przyzwyczajeń i poniosła od lipca najwięcej w lidze porażek poza własnym stadionem.

Hellas atakował od początku meczu. W 8. minucie trudno było uwierzyć, że piłka nie wpadła do bramki Cagliari, ponieważ odbiła się zarówno od poprzeczki, jak i od słupka. W 21. minucie gospodarze poprawili się i zdobyli prowadzenie 1:0 dzięki strzałowi Mattii Zaccagniego z podania Davida Faraoniego. W obronie Hellasu grał Paweł Dawidowicz i musiała ona teraz uważać na odpowiedź rozdrażnionego przeciwnika.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wiało jak diabli. Tak padł kuriozalny gol!

W pierwszej połowie gospodarze odparli ataki przeciwnika, ale krótko po przerwie również oni skapitulowali. W 48. minucie Razvan Marin oddał uderzenie na 1:1 i konfrontacja rozpoczęła się w pewien sposób od początku. W akcji bramkowej uczestniczył Sebastian Walukiewicz, który otworzył grę podaniem do Leonardo Pavolettiego.

Na murawie zrobiło się dynamicznie, ponieważ piłkarze byli już świadomi, że są w stanie strzelać gole i nie godzili się z kompromisowym rezultatem. Futbolówka lądowała jednak w różnych miejscach, tylko nie w siatce i Hellas musiał pogodzić się z tym, że nie odniósł szóstego z rzędu zwycięstwa u siebie z Rossoblu. Padł remis.

Hellas Werona - Cagliari Calcio 1:1 (1:0)
1:0 - Mattia Zaccagni 21'
1:1 - Razvan Marin 48'

Składy:

Hellas: Marco Silvestri - Federico Ceccherini, Paweł Dawidowicz, Federico Dimarco - Davide Faraoni, Adrien Tameze (54' Eddie Salcedo), Miguel Veloso, Darko Lazović (54' Matteo Lovato) - Mattia Zaccagni (67' Ebrima Colley), Antonin Barak - Samuel Di Carmine (68' Andrea Favilli)

Cagliari: Alessio Cragno - Paolo Farago, Sebastian Walukiewicz, Andrea Carboni, Alessandro Tripaldelli (83' Charalampos Lykogiannis) - Razvan Marin (83' Christian Oliva), Marko Rog - Gabriele Zappa, Joao Pedro, Riccardo Sottil (70' Matteo Tramoni) - Leonardo Pavoletti (76' Alberto Cerri)

Żółte kartki: Ceccherini, Salcedo (Hellas)

Sędzia: Gianluca Manganiello

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Inter Mediolan 38 28 7 3 89:35 91
2 AC Milan 38 24 7 7 74:41 79
3 Atalanta Bergamo 38 23 9 6 90:47 78
4 Juventus FC 38 23 9 6 77:38 78
5 SSC Napoli 38 24 5 9 86:41 77
6 Lazio Rzym 38 21 5 12 61:55 68
7 AS Roma 38 18 8 12 68:58 62
8 US Sassuolo 38 17 11 10 64:56 62
9 Sampdoria Genua 38 15 7 16 52:54 52
10 Hellas Werona 38 11 12 15 46:48 45
11 Genoa CFC 38 10 12 16 47:58 42
12 Bologna FC 38 10 11 17 51:65 41
13 ACF Fiorentina 38 9 13 16 47:59 40
14 Udinese Calcio 38 10 10 18 42:58 40
15 Spezia Calcio 38 9 12 17 52:72 39
16 Cagliari Calcio 38 9 10 19 43:59 37
17 Torino FC 38 7 16 15 50:69 37
18 Benevento Calcio 38 7 12 19 40:75 33
19 FC Crotone 38 6 5 27 45:92 23
20 Parma Calcio 1913 38 3 11 24 39:83 20

Czytaj także: Inter Mediolan odczarował Bolognę FC. Achraf Hakimi pokonał dwa razy Łukasza Skorupskiego

Czytaj także: Juventus FC uratował się w derbach. Dramat Torino FC

Źródło artykułu: