[tag=43202]
Krzysztof Piątek[/tag] w końcu się przełamał! W meczu Bundesligi (Hertha Berlin vs 1.FC Union Berlin) polski napastnik pojawił się w II połowie, strzelił dwa gole i został bohaterem spotkania. To dzięki niemu Hertha wygrała derby Berlina (3:1) i przy okazji zdobyła cenne trzy punkty (TUTAJ znajdziesz relację meczową >>).
Polski napastnik strzelił dopiero drugą i trzecią bramkę w obecnym sezonie ligi niemieckiej. W sumie w sezonie 2020/21 ma ich pięć, bo dwa trafienia zanotował w barwach reprezentacji Polski. Kiepsko jak na zawodnika, który ma strzelać gole. Kiepsko, ale może właśnie karta się odwróciła.
- Jest bramka! Piątek! To się dzieje tutaj w Berlinie! - krzyczał Mateusz Borek komentujący to spotkanie na antenie Canal Plus Sport.
Zobaczcie drugą bramkę Krzysztofa Piątka.
PIĄTEK IS BACK
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 4, 2020
Dwa gole strzelił już Pio w trwających derbach Berlina Czy uda się skompletować hattricka?
Mecz @HerthaBSC - @fcunion trwa w CANAL+ SPORT 2 pic.twitter.com/rAADafQ447
Polak zachował się jak sęp pola karnego. Idealnie wykorzystał niepewność obrońcy Unionu, dopadł do bezpańskiej piłki i błyskawicznym strzałem wpisał się na listę strzelców. Zachował się jak rasowy napastnik. To był gwóźdź do trumny Unionu, bramka na 3:1.
Trzy minuty wcześniej Piątek wpisał się na listę strzelców po raz pierwszy. To było dopiero trzecie zwycięstwo Herthy w tym sezonie (w 10. kolejce). Jak na razie Berlińczycy z dorobkiem 11 punktów zajmują miejsce w dolnej połowie tabeli.
Czytaj także: Transfery. Krzysztof Piątek zmieni klub już zimą? "Jest numerem jeden na liście" >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wiało jak diabli. Tak padł kuriozalny gol!