Liga Mistrzów. PSG - RB Lipsk. Nerwowa reakcja Thomasa Tuchela po meczu. "Jeśli macie odwagę i jaja..."

PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Thomas Tuchel
PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Thomas Tuchel

Paris Saint-Germain pokonało RB Lipsk 1:0, ale styl gry paryżan pozostawił wiele do życzenia. Na pomeczowej konferencji prasowej nerwowo zareagował trener PSG, Thomas Tuchel.

Po wygranej nad RB Lipsk finalista poprzedniej edycji Ligi Mistrzów zachował szansę na awans do fazy pucharowej. Paris Saint-Germain rozczarowało w starciu z niemieckim zespołem, ale odniosło cenne zwycięstwo. To pozwoliło na zachowanie posady trenera Thomasa Tuchela.

Ten na pomeczowej konferencji prasowej miał problemy z utrzymaniem nerwów na wodzy. Odmówił przeproszenia kibiców za zwycięstwo odniesione w kiepskim stylu. Decydujący o wygranej rzut karny, który wykorzystał Neymar, był jednym z trzech celnych strzałów oddanych przez PSG.

- Mam dość ciągłego odpowiadania na twoje pytania. Jeśli masz odwagę, jeśli masz jaja, idź i zapytaj zawodników w szatni. Broniliśmy się z wielkim sercem - odpowiedział na pytanie jednego z dziennikarzy, które dotyczyło właśnie stylu gry.

- Zawsze gramy razem i dlatego wygraliśmy. Nie zamierzam za to przepraszać. Ten mecz wymagał tego, abyśmy się głęboko bronili i po prostu zrobiliśmy to. Nie można było wyrwać się spod presji widowiskową grą i musimy to zaakceptować. Czasami atakowanie jest po prostu niemożliwe - dodał Tuchel.

Paris Saint-Germain zajmuje drugie miejsce w grupie H Ligi Mistrzów. Paryżanie mają na swoim koncie 6 punktów, tyle samo co RB Lipsk. W grupie prowadzi Manchester United, który dotychczas wywalczył 9 "oczek".

Czytaj także:
Dynamo Kijów - FC Barcelona. Bez niespodzianki w Kijowie. Goście świętują awans
Borussia Dortmund - Club Brugge. Dublet Haalanda, pewna wygrana i awans BVB na wyciągnięcie ręki

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nożyce, poprzeczka, a potem... coś niewiarygodnego! To może być bramka roku

Źródło artykułu: