Według portalu sofascore.com Robert Lewandowski był jednym ze słabszych piłkarzy reprezentacji Polski w starciu z Włochami. Uzyskał notę 6,3 (w skali 1-10). Podobnego zdania byli włoscy dziennikarze.
"Corriere dello Sport" wątpiło, czy Robert Lewandowski zasłużyłby na Złotą Piłkę po niedzielnym meczu, gdyby nagroda została przyznana. "Praktycznie niewidoczny, Bonucci i Acerbi go zatrzymali" - czytamy.
Najlepiej "Lewego" oceniło "Tuttosport", które przyznało mu notę 6,5. Po 5,5 napastnikowi przyznało "La Gazetta dello Sport" oraz "TMW", a zaledwie 5 to ocena "Corriere dello Sport".
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomaszewski zachwycony nagrodami Lewandowskiego. "To jeden z najszczęśliwszych dni polskiego futbolu"
"Walczymy dalej. Kontynuujemy ciężką pracę, kolejny mecz za kilka dni" - napisał krótko Lewandowski na Instagramie.
Dodajmy, że występ 32-latka w środowym spotkaniu z Bośnią i Hercegowiną jest niepewny. W niedzielę zszedł z boiska w 82. minucie.
- Doszło do silnego stłuczenia stawu skokowego. Robert ma krwiaka, który będzie wkrótce ściągany. To powinno poprawić jego komfort - przekazał WP SportoweFakty rzecznik prasowy PZPN, Jakub Kwiatkowski.
Mecz Polska - Bośnia i Hercegowina odbędzie się w środę, 14 października o godz. 20:45 we Wrocławiu.
Czytaj także:
- Robert Lewandowski zabrał głos po meczu. "Walczymy dalej"
- Paweł Kryszałowicz: Jerzy Brzęczek jest krytykowany bez względu na to, co zrobi