Transfery. Media: zwrot w sprawie Arkadiusza Milika i Fiorentiny. Teraz wszystko w rękach Polaka

Getty Images / Paolo Rattini / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / Paolo Rattini / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Jeszcze w niedzielę Włosi informowali, że transfer Arkadiusza Milika z SSC Napoli do Fiorentiny jest bardzo mało realny. Sytuacja zmieniła się jednak o 180 stopni. Kluby osiągnęły porozumienie i teraz wszystko jest w rękach polskiego piłkarza.

To mogą być bardzo gorące godziny dla Arkadiusza Milika. Do 20:00 w poniedziałek 5 października w Serie A otwarte jest okienko transferowe. Polak wciąż nie zmienił klubu, ale może się to jeszcze zmienić.

Saga transferowa wokół Milika trwa od kilkunastu tygodni. Najpierw Polak było o krok od Juventusu, a później AS Roma. Do obu klubów jednak nie trafił, podobnie jak do Tottenhamu, Evertonu czy Atletico Madryt.

Kilka dni temu pojawiły się informacje, że kupnem napastnika z SSC Napoli zainteresowani są działacze ACF Fiorentiny, klubu w którym bramkarzem jest Bartłomiej Drągowski. Tyle tylko, że w niedzielę włoscy dziennikarze informowali, iż do transakcji nie dojdzie, bo... szefowie obu klubów nie są w stanie się porozumieć (więcej TUTAJ).

Sytuacja uległa jednak zmianie. Według portalu fiorentinanews.com działacze Fiorentiny i SSC Napoli dogadali się. Milik ma zostać sprzedany do "Fiołków" za 20 milionów euro plus bonusy. Teraz wszystko w rękach polskiego napastnika - transfer dojdzie do skutku tylko wtedy, jeśli zgodzi się na niego piłkarz.

Być może w poniedziałek z SSC Napoli odejdzie jeszcze jeden napastnik. Portal football-italia.net poinformował, że działacze Sampdorii porozumieli się z szefami klubu z Neapoli i do drużyny z Genui ma trafić Fernando Llorente.

Czytaj także: rekord PKO Ekstraklasy! Jakub Moder ma być sprzedany za wielkie pieniądze!

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomaszewski zachwycony nagrodami Lewandowskiego. "To jeden z najszczęśliwszych dni polskiego futbolu"

Komentarze (13)
avatar
zbych22
5.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Okno transferowe w Serie A zamknięte,a nieaktualny artykuł wisi na łamach SF. Chyba Kapusta zabrał smartfona Łożyńskiemu bo aktualnej informacji brak. 
avatar
zbych22
5.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ha ha ha! Przewrażliwiony na swoim punkcie Łożyński usunął wpis. Co gościu chcesz przez to osiągnąć? 
avatar
kilofon
5.10.2020
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Kariere milika uważam za zakonczona. Nie zagra juz nigdzie! I mam naezieje, ze takze w reprezentacji. Jest leniwy i nie zasluguje na miano profesionalisty 
avatar
Bartosz z Kielc
5.10.2020
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Co za bzdury. Artykuł pod artykułem, gdzie najpierw Piątek trafia do Fiorentiny a zaraz za nim do Fiorentiny trafia Milik. Brakuje jeszcze Grosickiego do kompletu błahahaha 
avatar
Zdzisław Cichy
5.10.2020
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Milikowi to już chyba w głowie się zagotowało. On chyba myśli że nazywa się Ronaldo, albo Messi... Za rok wróci z podkulonym ogonem do Zabrza..