PKO Ekstraklasa. Wisła Płock - Warta Poznań. Trałka podawał, stoperzy strzelali. Beniaminek w końcu z wygraną!

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu od lewej: Łukasz Trałka
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu od lewej: Łukasz Trałka

Warta w końcu wygrała w PKO Ekstraklasie. Beniaminek na triumf czekał od 25 lat. 3:1 Poznańska drużyna 3:1 pokonała w Płocku Wisłę. Bohaterem spotkania był Łukasz Trałka, autor gola i dwóch asyst.

W pierwszych czterech kolejkach żaden z trzech beniaminków PKO Ekstraklasy swojego meczu w lidze nie wygrał. Serię nowicjuszy zamierzała przerwać Warta. Już przed tygodniem zespół z Poznania dobrze zaprezentował się w derbach z Lechem. W piątek, na początek 5. kolejki w końcu zdobył komplet punktów.

Drużyna gości już w pierwszych minutach meczu wykreowała sobie dwie okazje. W 3. minucie niecelnie uderzył Jakub Kuzdra, pięć minut później również obok bramki, tym razem głową, strzelił Mariusz Rybicki. Wisła swoją pierwszą dość klarowaną okazję stworzyła sobie w 14. minucie. Sprzed pola karnego metr obok słupka przymierzył niepilnowany Alan Uryga.

Na premierowe trafienie w meczu czekaliśmy niespełna dwa kwadranse. Był to historyczny moment, pierwszy od ponad ćwierć wieku gol dla Warty na najwyższym szczeblu rozgrywek. W 29. minucie z rzutu wolnego dośrodkował Łukasz Trałka, a Aleks Ławniczak uderzeniem głową pokonał Krzysztofa Kamińskiego. Było to zarazem pierwsze trafienie Warty w ligowym spotkaniu od 396 minut!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sergio Ramos pokazał swoich ulubieńców

Wisła do remisu powinna doprowadzić w 37. minucie. Wówczas po dograniu z rogu Mateusza Szwocha głową uderzył Patryk Tuszyński. Adrian Lis zdołał instynktownie wybić piłkę.

Trzy minuty przed przerwą drugą bramkę dla gości mógł zdobyć Trałka. Strzał doświadczonego pomocnika z woleja z ostrego kąta minął bramkę Kamińskiego o metr. Skuteczniejszy był w 48. minucie Bartosz Kieliba. Kolejny raz dogrywał z rzutu wolnego Trałka, a drugi ze stoperów głową wpakował piłkę do siatki.

Po tym ciosie Wisła zaczęła grać szybciej, ale okazji na złapanie kontaktu nie była w stanie sobie wykreować. Niewiele dawały zmiany przeprowadzane przez trenera miejscowych. Płocczanie swoją szansę wykreowali sobie dopiero w 72. minucie. Wówczas Cillian Sheridan przedostał się z piłką w pole bramkowe, ale uderzenie na róg nogą odbił Lis.

Siedem minut później w końcu kontakt bramkowy złapali gospodarze. Sprzed pola karnego uderzył Filip Lesniak, tor lotu piłki zmienił niefortunnie Ławniczak. Wisła poczuła, że mecz może zremisować. Kilka razy zakotłowało się pod bramką Lisa, ale zawodnicy beniaminka szczęśliwie wychodzili z opresji.

Przed nerwową końcówką gości uratował Trałka. Pomocnik w 85. minucie dopadł przed polem karnym do wybitej piłki i płaskim uderzeniem wprawił przyjezdnych w euforię. Warta po 25 latach w końcu wygrała w PKO Ekstraklasie!

Wisła Płock - Warta Poznań 1:3 (0:1)
0:1 - Aleks Ławniczak 29'
0:2 - Bartosz Kieliba 48'
1:2 - Aleks Ławniczak (sam.) 79'
1:3 - Łukasz Trałka 85'

Składy:

Wisła Płock: Krzysztof Kamiński - Damian Zbozień, Damian Michalski, Dusan Lagator, Alan Uryga, Angel Garcia - Damian Rasak, Filip Lesniak, Dawid Kocyła (64' Piotr Pyrdoł) - Mateusz Szwoch (75' Wojciech Szumilas) - Patryk Tuszyński (64' Cillian Sheridan).

Warta Poznań: Adrian Lis - Jan Grzesik, Bartosz Kieliba, Aleks Ławniczak, Jakub Kuzdra - Łukasz Trałka, Mateusz Kupczak - Mariusz Rybicki (84' Mario Rodriguez.), Robert Janicki (69' Konrad Handzlik), Michał Jakóbowski (90' Kajetan Szmyt) - Mateusz Kuzimski

Żółte kartki: Michalski (Wisła) oraz Jakóbowski, Ławniczak (Warta).

Sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łódź).

Czytaj także:
PKO Ekstraklasa. Duża rywalizacja o miejsce w ataku Lechii Gdańsk. Na tym mają skorzystać wszyscy
PKO Ekstraklasa. Mecz Legia Warszawa - Śląsk Wrocław został przełożony

Źródło artykułu: