Jak donosi "Przegląd Sportowy", Dawid Kędra może trafić do Elche. Trener Jorge Almiron jest podobno na tak, a sprawę blokuje właściciel i agent w jednej osobie, Christian Bragarnik. Ten każe wstrzymywać się z decyzją odnośnie nowych transferów, a być może na miejsce Kędry pojawi się jednak ktoś związany menedżersko z Bragarnikiem.
Elche potrzebuje wzmocnień. Kędra byłby póki co trzecim lub drugim bramkarzem. Jego zadaniem byłaby gra w rezerwach i treningi z pierwszą drużyną, a także konkurowanie z pierwszym golkiperem, Edgarem Badią.
Polak mało grał w naszych ligach. Po występach w Arce Gdynia, Świcie Nowy Dwór Mazowiecki i Lechii Tomaszów Mazowiecki wyjechał w 2018 roku do IV ligi hiszpańskiej. Najpierw grał w Olimpicu Xativa, potem trafił do zespołu Atzeneta, z którym wywalczył awans do Segunda B.
W swoim ostatnim sezonie wpuścił 22 gole w 29 spotkaniach. Mimo tego klub rozstał się z Kędrą, który może trafić do beniaminka La Liga. Wszystko jednak się przeciąga, a rozmowy na temat przenosin Polaka do nowego klubu idą wyjątkowo powolnie.
CZYTAJ TAKŻE Brutalne morderstwo we Włoszech. Ostatnie słowa dziewczyny sędziego: "Andrea, nie!"
CZYTAJ TAKŻE PKO Ekstraklasa. Wisła Kraków. Prokuratura wystąpiła o przedłużenie aresztu Marzeny S.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak bawią się hiszpańscy piłkarze