To nie byłby pierwszy raz, gdy Atletico Madryt sięgnęłoby po niechcianego w FC Barcelonie snajpera. W 2013 roku "Rojiblancos" zdecydowali się przejąć niechcianego w Katalonii Davida Villę. Rok później świętowali mistrzostwo kraju przy wydatnym udziale nowego piłkarza (13 bramek w 36 ligowych meczach).
Teraz Simeone miałby spróbować podobnego manewru z Luisem Suarezem. Nie jest tajemnicą, że Ronald Koeman zamierza budować swój projekt w Barcelonie bez urugwajskiego snajpera. "AS" sugeruje, że wykorzystać to może właśnie Atletico.
Klub z Madrytu zmaga się bowiem ze sporymi kłopotami, jeżeli chodzi o obsadę pozycji napastnika. Już wcześniej z Atletico łączeni byli m.in. Edinson Cavani czy Arkadiusz Milik.
"AS" sugeruje, że Suarez może dać się skusić perspektywą możliwości odegrania się na aktualnych władzach Barcelony. Urugwajczyk nie jest bowiem zadowolony ze sposobu, w jaki go potraktowano.
Suarez dołączył do Barcelony w 2014 roku z Liverpoolu za 80 milionów euro. Od tamtej pory w barwach "Dumy Katalonii" rozegrał 283 mecze, w których zdobył 198 bramek oraz zanotował 109 asyst.
Czytaj także:
- PKO Ekstraklasa. Wisła Kraków - Śląsk Wrocław. Jakub Błaszczykowski bez koronawirusa i gotowy do gry
- Transfery. Arkadiusz Milik i AS Roma negocjują kontrakt. Pół miliona euro rozbieżności
ZOBACZ WIDEO: Nie tylko FIFA The Best. Robert Lewandowski ma szansę na kolejną prestiżową nagrodę