Sezon 2020/21 w Bundeslidze rozpocznie się dopiero 18 września, ale już teraz na oficjalnej stronie rozgrywek zaprezentowano pięciu zawodników, których kibice powinni bacznie obserwować w kolejnej edycji ligowej.
W Top 5 znaleźli się: Erling Haaland (Borussia Dortmund), Dayot Upamecano (RB Lipsk), Leroy Sane (Bayern Monachium) oraz dwaj Polacy - Robert Lewandowski (Bayern) i Krzysztof Piątek (Hertha Berlin).
Obecność "Lewego" w tym gronie to żadne zaskoczenie. Dziennikarze podkreślają, że miniony sezon był "najbardziej płodnym" w wykonaniu polskiego napastnika, występującego w Bundeslidze od dekady.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski show. Co za sztuczka!
Największa liczba goli w sezonie (34), kolejna armata dla króla strzelców i kolejny tytuł mistrzowski Bayernu. Lewandowski nazywany jest "naczelnym dręczycielem" rywali.
"Lewandowski ma 236 goli w Bundeslidze. Oszałamiający wynik. Lepsze wyniki w historii mają tylko Klaus Fischer (268) i Gerd Mueller (365)" - czytamy na bundesliga.com.
Dziennikarze oficjalnego portalu Bundesligi sugerują, że w przyszłym sezonie z Lewandowskim o tytuł króla strzelców powalczą: Haaland oraz Piątek. Dla obu napastników będzie to pierwszy pełny sezon w lidze niemieckiej.
"Tak jak Dortmund oczekiwał od Haalanda wzmocnienia siły ognia w styczniu, tak samo zrobiła Hertha z Piątkiem. Strzelił on cztery gole w 15 meczach rundy rewanżowej. Polak zaaklimatyzował się już w stolicy i także pójdzie po koronę należącą do Lewandowskiego" - to fragment o Piątku.
Wszystko wskazuje na to, że Piątek będzie pierwszym wyborem Bruno Labbadii spośród napastników Herthy Berlin. Dotychczasowy nr 1 w ataku oraz kapitan Vedad Ibisević nie otrzymał propozycji nowego kontraktu.
Czytaj także: Bundesliga. Krzysztof Piątek najlepszy w Hercie. Niemieckie media widzą go w gronie kandydatów do kapitańskiej opaski
Czytaj także: Transfery. Manchester United ma plan, jak pozyskać Jadona Sancho. 120 mln euro zapłaci w ratach