Przed tygodniem na Santiago Bernabeu Real Madryt wygrał 2:1 i teoretycznie był w dużo lepszej sytuacji przed rewanżem na stadionie największego wroga.
Tyle tylko, że po trzydziestu sekundach jakiekolwiek założenia taktyczne przestały być aktualne.
Szymon Marciniak gwizdnął po raz pierwszy i Atletico natychmiast zabrało się do pracy, co zaowocowało strzeleniem gola w pierwszej akcji spotkania.
Rodrigo De Paul zagrał płasko w pole karne, Giuliano Simeone musnął piłkę, ale wyszła z tego asysta do Conora Gallaghera. Anglik z pełnym przekonaniem ruszył na futbolówkę i z bliska na wślizgu pokonał Thibaut Courtois.
Jeśli którykolwiek kibic Atletico spóźnił się na początek, bo np. czekał w kolejce po kiełbasę, to pewnie nie daruje sobie tego do końca życia.
Dla Gallaghera był to pierwszy gol w Lidze Mistrzów w dotychczasowej karierze.
Zobacz bramkę Gallaghera:
ZOBACZ WIDEO: Tak strzela syn legendy. Stadiony świata!