Serie A: Atalanta BC nieposkromiona, choć Sampdoria robiła, co mogła. Bartosz Bereszyński i Karol Linetty zagrali

PAP/EPA / PAOLO MAGNI / Na zdjęciu: Jakub Jankto i Josip Ilicić walczą o piłkę
PAP/EPA / PAOLO MAGNI / Na zdjęciu: Jakub Jankto i Josip Ilicić walczą o piłkę

Atalanta BC ponownie zwyciężyła. Tym razem pokonała 2:0 UC Sampdorię, która dzielnie odpierała ataki faworyta przez 75 minut. Bartosz Bereszyński oraz Karol Linetty wystąpili od początku do końca meczu.

Atalanta BC wygrała wszystkie mecze po restarcie ligi. Z 18 punktami jest najlepsza w tym okresie, a po wtorkowym starciu AC Milanu z Juventusem FC już tylko Rossoneri, obok podopiecznych Gian Piero Gasperiniego, mogą pochwalić się statusem niepokonanych. Ćwierćfinalista Ligi Mistrzów zmierzył się w środę z UC Sampdorią, która akurat sprawia mu problemy.

Drużyna z Genui zwyciężyła w Bergamo dwa razy z rzędu, a w rundzie jesiennej zremisowała z Atalantą 0:0 na Stadio Luigi Ferraris. Ciekawe, że jej szkoleniowiec Claudio Ranieri nie przegrał żadnego z aż 14 wcześniejszych spotkań z Atalantą. Jego bilans w tym okresie to siedem zwycięstw i tyle samo remisów.

W środę Ranieri nie zapomniał o Bartoszu Bereszyńskim i Karolu Linettym przy ustalaniu podstawowego składu. Były pomocnik Lecha Poznań wykazał się dubletem w poprzednim, wygranym 3:0 meczu ze SPAL-em, więc nie mogło go zabraknąć w jedenastce na Atalantę. Również w Bergamo Linetty oddawał strzały zza pola karnego, ale albo były niecelne, albo zablokowane. Był aktywny i brał na siebie ciężar gry.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Lewandowskiego na treningu Bayernu!

Pierwsza połowa potwierdzała dwa przewidywania. Sampdoria nabrała pewności siebie po ostatnich małych sukcesach, a ponadto potrafi neutralizować atuty Atalanty. Przed przerwą najbardziej bramkostrzelna drużyna ligi miała tylko jedną stuprocentową szansę na gola. Nie wykorzystał jej Duvan Zapata, który w 38. minucie, po podaniu Alejandro Gomeza, przegrał w sytuacji sam na sam z Emilem Audero.

Kwadrans poprzedzający przerwę był już energiczny i ofensywny, co zapowiadało emocje po powrocie zawodników z szatni na boisko. Atalanta ponownie zaczęła jednak grać niechlujnie oraz chaotycznie, z czego korzystała zdyscyplinowana Sampdoria. Wydawało się, że podstawowi piłkarze z Bergamo stracili rytm z powodu opuszczonego poprzedniego meczu z Cagliari Calcio.

Dopiero na kwadrans przed końcem podstawowego czasu Atalanta strzeliła gola na 1:0. Zespół z Bergamo przedarł się przez mur obronny przeciwnika dzięki stałemu fragmentowi gry. Luis Muriel wywalczył rzut rożny, za jego wykonanie zabrał się Rusłan Malinowski, a dośrodkowanie podsumował strzałem przyczajony w pobliżu dalszego słupka Rafael Toloi. Okazał się sprytniejszy od dwóch przeciwników, z których jednym był Bereszyński. Część winy trzeba przypisać reprezentantowi Polski.

Trener Gian Piero Gasperini generalnie trafił ze zmianami. Malinowski wykazał się asystą, a Luis Muriel ustalił rezultat na 2:0 w 85. minucie. Uderzenie Kolumbijczyka zza linii pola karnego było ozdobą widowiska. Wiedział on, jak umieścić piłkę w siatce, mimo stojącego przed nim gąszczu zawodników.

Atalanta BC - UC Sampdoria 2:0 (0:0)
1:0 - Rafael Toloi 75'
2:0 - Luis Muriel 85'

Składy:

Atalanta: Pierluigi Gollini - Rafael Toloi, Mattia Caldara, Berat Djimsiti (52' Marten de Roon) - Hans Hateboer, Remo Freuler, Mario Pasalić (69' Luis Muriel), Robin Gosens (86' Timothy Castagne) - Alejandro Gomez, Josip Ilicić (69' Rusłan Malinowski) - Duvan Zapata (86' Bosko Sutalo)

Sampdoria: Emil Audero - Bartosz Bereszyński, Maya Yoshida, Omar Colley, Nicola Murru - Morten Thorsby, Jakub Jankto (82' Tomasso Augello), Albin Ekdal (83' Antonino La Gumina), Karol Linetty, Fabio Depaoli (90' Felice D'Amico) - Manolo Gabbiadini (82' Gaston Ramirez)

Żółte kartki: Djimsiti, Castagne (Atalanta) oraz Thorsby, Jankto, Bereszyński (Sampdoria)

Sędzia: Antonio Giua

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Juventus FC 38 26 5 7 76:43 83
2 Inter Mediolan 38 24 10 4 81:36 82
3 Atalanta Bergamo 38 23 9 6 98:48 78
4 Lazio Rzym 38 24 6 8 79:42 78
5 AS Roma 38 21 7 10 77:51 70
6 AC Milan 38 19 9 10 63:46 66
7 SSC Napoli 38 18 8 12 61:50 62
8 US Sassuolo 38 14 9 15 69:63 51
9 ACF Fiorentina 38 12 13 13 51:48 49
10 Parma Calcio 1913 38 14 7 17 56:57 49
11 Hellas Werona 38 12 13 13 47:51 49
12 Bologna FC 38 12 11 15 52:65 47
13 Cagliari Calcio 38 11 12 15 52:56 45
14 Udinese Calcio 38 12 9 17 37:51 45
15 Sampdoria Genua 38 12 6 20 48:65 42
16 Torino FC 38 11 7 20 46:68 40
17 Genoa CFC 38 10 9 19 47:73 39
18 US Lecce 38 9 8 21 52:85 35
19 Brescia Calcio 38 6 7 25 35:79 25
20 SPAL 38 5 5 28 27:77 20

Czytaj także: Właściciel Sampdorii: Mieliśmy ponad 15 zakażonych koronawirusem

Czytaj także: Gianluigi Buffon pobił rekord i snuje plany. "Chcę grać dopóki nie skończę 43 lat"

Źródło artykułu: