Wyścig po miejsca w Lidze Europy nabiera rumieńców. Wobec porażki Romy z Milanu neapolitańczycy mieli okazję dogonić zmniejszyć stratę do stołecznej ekipy do trzech punktów. Oczywiście pod warunkiem pokonania walczącej o życie drużyny z Ferrary, w barwach której od początku wystąpili Arkadiusz Reca i Thiago Cionek. Po stronie Napoli Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński rozpoczęli na ławce.
Rozpoczęło się bardzo szybko i pomyślnie dla ekipy trenera Gennaro Gattuso. W trzeciej minucie Ruiz popisał się prostopadłym podaniem do Driesa Mertensa, który uciekł obrońcom i trafił do siatki. Pierwotnie jednak sędzia Luca Pairetto odgwizdał spalonego. Jednak po interwencji VAR gola uznano.
Najmocniejszym polskim akcentem w meczu była asysta Recy przy bramce na 1:1, którą zdobył w 29. minucie Andrea Petagna. Reprezentant Polski otrzymał podanie od partnera i popędził lewą stroną, po czym zagrał do swojego napastnika. To rozbudziło nadzieje zespołu na wywalczenie punktu.
Jednak jeszcze przed końcem pierwszej połowy prowadzenie miejscowym przywrócił golem Jose Callejon, który najpierw porozumiał się wzrokiem z Eljifem Elmasem, a potem dostał od niego piłkę. Obrońcy wzrokiem ani ciałem nie zdążyli.
W drugiej minucie doliczonego czasu gry Napoli objęło prowadzenie 3:1, ale zabrał je VAR. Świetną wysoką piłkę zagrał Ruiz do Mertensa, a ten wyłożył piłkę Lorenzo Insigne. Ten ostatni trafił do siatki, ale okazało się, że był na spalonym. To właśnie pokazała wideoweryfikacja.
Wynik ustalił na 13 minut przed końcem rezerwowy Amin Younes, który wykończył ładne dośrodkowanie Fabiana Ruiza. Ten gol podsumował tylko okres wyraźnej dominacji ekipy z San Paolo. W błękitnych barwach zaprezentował się też ostatecznie Arkadiusz Milik od 64. minuty, ale tym razem niewiele wniósł do gry swojego zespołu. Ale z drugiej strony też nie musiał, bo Napoli przypilnowało wyniku do końca spotkania.
Wygrana 3:1 ze SPAL była piątym zwycięstwem z rzędu drużyny trenera Gattuso. Do piątej Romy traci ona już tylko trzy punkty. Do czwartej Atalanty (miejsce dające prawo gry w eliminacjach do Ligi Mistrzów - 12. SPAL z kolei spadło na ostatnie miejsce i do bezpiecznej strefy traci już 8 oczek.
SSC Napoli - SPAL 3:1 (2:1)
1:0 - Dries Mertens 5'
1:1 - Andrea Petagna 29'
2:1 - Jose Callejon 36'
3:1 - Amin Younes 78'
Składy:
Napoli: Alex Meret, Elseid Hysaj, Nemanja Maksimović Kalidou Koulibaly (80' Kostas Manolas), Mario Rui (81' Faouzi Ghoulam) - Fabian Ruiz, Stanislav Lobotka, Eljif Elmas - Jose Callejon (77' Amin Younes), Dries Mertens (64' Arkadiusz Milik), Lorenzo Insigne (64' Hirving Lozano)
SPAL: Karlo Letica, Thiago Cionek, Francesco Vicari, Felipe, Arkadiusz Reca (46' Mattia Valoti), Gabriel Strefezza (75' Marco D'Alessandro), Alessandro Murgia (75' Bryan Dabo), Mattia Valoti, Mohamed Saim Fares - Albero Cerri, Andrea Petagna (83' Sergio Floccari)
Żółte kartki: Valoti, Fares, Felipe
Sędziował: Luca Pairetto
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Juventus FC | 38 | 26 | 5 | 7 | 76:43 | 83 |
2 | Inter Mediolan | 38 | 24 | 10 | 4 | 81:36 | 82 |
3 | Atalanta Bergamo | 38 | 23 | 9 | 6 | 98:48 | 78 |
4 | Lazio Rzym | 38 | 24 | 6 | 8 | 79:42 | 78 |
5 | AS Roma | 38 | 21 | 7 | 10 | 77:51 | 70 |
6 | AC Milan | 38 | 19 | 9 | 10 | 63:46 | 66 |
7 | SSC Napoli | 38 | 18 | 8 | 12 | 61:50 | 62 |
8 | US Sassuolo | 38 | 14 | 9 | 15 | 69:63 | 51 |
9 | ACF Fiorentina | 38 | 12 | 13 | 13 | 51:48 | 49 |
10 | Parma Calcio 1913 | 38 | 14 | 7 | 17 | 56:57 | 49 |
11 | Hellas Werona | 38 | 12 | 13 | 13 | 47:51 | 49 |
12 | Bologna FC | 38 | 12 | 11 | 15 | 52:65 | 47 |
13 | Cagliari Calcio | 38 | 11 | 12 | 15 | 52:56 | 45 |
14 | Udinese Calcio | 38 | 12 | 9 | 17 | 37:51 | 45 |
15 | Sampdoria Genua | 38 | 12 | 6 | 20 | 48:65 | 42 |
16 | Torino FC | 38 | 11 | 7 | 20 | 46:68 | 40 |
17 | Genoa CFC | 38 | 10 | 9 | 19 | 47:73 | 39 |
18 | US Lecce | 38 | 9 | 8 | 21 | 52:85 | 35 |
19 | Brescia Calcio | 38 | 6 | 7 | 25 | 35:79 | 25 |
20 | SPAL | 38 | 5 | 5 | 28 | 27:77 | 20 |
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Lewandowskiego na treningu Bayernu!