Zawodnicy Wisły Kraków w czwartek wrócili do treningów w małych grupach. Na boisku może przebywać maksymalnie 14-osób. Od przyszłego tygodnia mogą pracować już w większych, 25-osobowych składach. Wszyscy piłkarze Białej Gwiazdy odebrali negatywne wyniki testów na obecność koronawirusa i mogą szykować się do wznowienia ligi.
- Byliśmy dobrze przygotowani, bo wykonaliśmy dobrą pracę, ale niestety spory jej procent został zaprzepaszczony przez przerwę i budujemy tę formę na nowo. Dlatego jest pewna obawa - mówi trener Wisły, Artur Skowronek.
Pierwszy mecz po restarcie sezonu Biała Gwiazda rozegra w sobotę 30 maja. Ich rywalem na wyjeździe będzie Pogoń Szczecin. Przez pandemię koronawirusa zespoły przygotowują się do spotkań inaczej niż dotąd. Nadal nie mogą spotykać się w pełnym składzie, nie mogą przebywać całą grupą w jednym pomieszczeniu i wspólnie analizować rywali.
ZOBACZ WIDEO: Powrót PKO Ekstraklasy namiastką normalności. "Piłka nożna ma duży oddźwięk w społeczeństwie"
- Musimy być kreatywni w doborze metod i form treningowych, gdyż tylko przez trzy tygodnie będziemy pracować z całym zespołem i dopiero od najbliższego tygodnia możemy rozpocząć gry. To jest trudne, ponieważ trzeba tak zachęcić piłkarzy do pracy bez tych gier, aby weszli na odpowiedzi poziom przygotowania fizycznego - podkreśla Skowronek.
Trener żałuje, że przed wznowieniem rozgrywek nie da się przeprowadzić żadnych meczów kontrolnych. - To zawsze jest wykładnikiem do lepszych decyzji, ale myślę, że trening nam wystarczy, bo będziemy nagrywać zajęcia, analizować je, a później podejmować trafne i uczciwe decyzje - mówi 37-latek.
Pierwsza kolejka PKO Ekstraklasy po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa zostanie rozegrana w dniach 29 maja - 1 czerwca. Władze ligi opublikowały już terminarz na dwie pierwsze serie spotkań (sprawdź TUTAJ).
Po 26. meczach Wisła zajmuje 13. miejsce w tabeli. Do grupy mistrzowskiej traci sześć punktów.
Michał Buchalik: W Wiśle nie ma żadnego problemu z koronawirusem