O zwycięstwie Hondurasu nad Kanadą zadecydowała bramka z rzutu karnego, którą w 36. minucie pierwszej połowy strzelił Martinez. Drużyna spod znaku Liścia Klonowego, która wygrała rywalizacje w grupie A dążyła do wyrównania, ale ostatecznie nie osiągnęła swojego celu, tym samym umożliwiając wywalczenie awansu do półfinału swojemu przeciwnikowi.
Zdecydowanie bardziej emocjonujące było starcie USA z Panamą, a do wyłonienia zwycięzcy była potrzebna dogrywka. Już pierwsza część spotkania skończyła się zaskakującym rozstrzygnięciem, kiedy to bramkę do szatni dla gości zdobył Perez. Zaledwie 180 sekund po zmianie stron do wyrównania doprowadził Beckerman, ale w regulaminowym czasie gry kibice więcej bramek już nie zobaczyli. W dogrywce więcej w kierunku odniesienia zwycięstwa robiły Stany Zjednoczone, a w 105. minucie meczu sędzia podyktował rzut karny dla obrońcy trofeum, który na bramkę zamienił Cooper. Ostatecznie wynik już nie uległ zmianie i tym samym USA, które kilka tygodni temu zajęło drugie miejsce podczas Pucharu Konfederacji, ma teraz spore szanse na pozycję medalową podczas Złotego Pucharu CONCACAF.
W pierwszym półfinale zatem Honduras zagra ze Stanami Zjednoczonymi. Obie drużyny zmierzyły się ze sobą już w fazie grupowej, a wówczas USA wygrało 2:0, kończąc ostatecznie rywalizację w grupie B na pozycji lidera. Honduras był drugi, ale zgromadził zaledwie o punkt mniej od gospodarza turnieju.
Kanada - Honduras 0:1 (0:1)
0:1 - Martinez (k.) 36'
Awans: Honduras.
USA - Panama D. 2:1 (2:1, 1:1, 0:1)
0:1 - Perez 45'
1:1 - Beckerman 48'
2:1 - Cooper (k.) 105'
Awans: USA.
