Dziennikarz TVN 24 Szymon Jadczak informuje, że krakowska policja zatrzymała 27-letniego mężczyznę. To on miał rzucić butelką po wódce w piłkarzy Wisły Kraków podczas derbowego spotkania z Cracovią.
Na razie wiadomo tylko tyle, że zatrzymany ma 27 lat. Wcześniej nie był notowany za stadionowe wybryki. Policjanci zapukali do niego o 6 rano.
Mężczyznę udało się namierzyć i zatrzymać po nagłośnieniu sprawy w mediach. Do sieci trafił film, który pokazywał niebezpieczny incydent. Kiedy gracze "Białej Gwiazdy" celebrowali pierwszego gola, to w ich stronę poleciała szklana butelka po wódce. Oberwał nią Jakub Błaszczykowski.
Na szczęście kibol nie trafił w głowę, bo mogłoby dojść do tragedii. Niektóre media sugerują, że zdarzenie nie zostało opisane przez delegata. To jednak nie jest prawdą, bo wszystko znajduje się w protokole.
PKO Ekstraklasa. Cracovia potępia rzut butelką. I szuka sprawcy >>
Marek Wawrzynowski: Rzut butelką w piłkarzy Wisły to nie przypadek (felieton) >>