Liga Europy. Olympiakos Pireus - Arsenal. Mesut Oezil nie zagra z przyczyn prywatnych

Getty Images / Clive Rose / Na zdjęciu: Mesut Oezil
Getty Images / Clive Rose / Na zdjęciu: Mesut Oezil

Żona Mesuta Oezila w każdej chwili może urodzić pierwsze dziecko. Dlatego niemiecki gwiazdor nie poleciał do Grecji na mecz Ligi Europy.

[tag=617]

Arsenal FC[/tag] w czwartek rozegra pierwszy mecz w 1/16 finału Ligi Europy. Rywalem londyńczyków będzie Olympiakos Pireus. "Kanonierzy" mają spory problem, bo trener Mikel Arteta nie będzie mógł skorzystać z Mesuta Oezila.

Nie jest to jednak spowodowane problemami zdrowotnymi. "Daily Mirror" informuje, że niemiecki pomocnik został w Londynie z przyczyn prywatnych. Konkretnie chodzi o jego żonę, która jest w ciąży.

Amine Guelse w każdej chwili może urodzić. To będzie ich pierwsze dziecko i dlatego Oezilowi zależało, by być przy porodzie. Szkoleniowiec Arsenalu zgodził się bez problemu.

Pod znakiem zapytania stoi także występ Lucasa Torreiry. Urugwajczyk jest chory i jeszcze nie zapadła decyzja, czy doleci do Grecji.

Mecz Olympiakos - Arsenal odbędzie się w czwartek 20 lutego o godzinie 21. Rewanż jest zaplanowany na 27 lutego.

Czytaj także:
"Ograbimy was ze wszystkiego". Przestępcy grożą Oezilowi i Kolasinacowi
Mesut Oezil znów prowokuje. Zaatakował chińskie władze. Arsenal odcina się od jego wypowiedzi

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Marcin Wasilewski sprawił żonie prezent

Komentarze (0)