Choć do zakończenia sezonu Premier League pozostało aż 16 kolejek, Manchester City ma bardzo małe szanse na obronę tytułu mistrza Anglii. The Citizens tracą aż 14 punktów do prowadzącego Liverpoolu.
Mimo kiepskiej sytuacji Pep Guardiola nie zamierza rezygnować z pościgu za The Reds. Co więcej, chce być menedżerem drużyny także w kolejnym sezonie.
Rafał Nahorny uspokaja ws. transferu Milika do Manchesteru United. Czytaj więcej--->>>
- Jeśli klub mnie nie zwolni, to na 100 procent zostaję w Manchesterze City na kolejny sezon - powiedział Hiszpan na konferencji prasowej przed sobotnim meczem z Crystal Palace.
ZOBACZ WIDEO: Primera Division. "Niegodne motta FC Barcelona". Poważne zarzuty dla klubu po zwolnieniu Ernesto Valverde
- To nie dlatego, że wygraliśmy ostatnie dwa mecze. Nawet jeśli zakończyłyby się one innymi wynikami, to chciałbym zostać. Żaden trener nie wygrywa cały czas. Ja czuję ogromną przyjemność z pracy z tymi ludźmi - dodał.
- Jestem przekonany, że możemy grać lepiej i będziemy. Straciliśmy już za dużo punktów w tym sezonie - podsumował Guardiola.
To on stoi za zamachem na Darko Kovacevicia? Czytaj więcej--->>>
Początek meczu Manchester City - Crystal Palace o godz. 16:00.