El Clasico. FC Barcelona - Real Madryt. Wzrosła liczba rannych. Najbardziej ucierpieli policjanci

PAP/EPA / TONI ALBIR / Zamieszki na ulicach Barcelony po środowym El Classico
PAP/EPA / TONI ALBIR / Zamieszki na ulicach Barcelony po środowym El Classico

Z najnowszych danych wynika, że aż 64 osoby zostały ranne w wyniku zamieszek przy okazji meczu FC Barcelona - Real Madryt. Zdecydowana większość z nich to policjanci. Tylko nieliczni napastnicy zostali aresztowani po El Clasico.

W tym artykule dowiesz się o:

Było dużo obaw przed meczem FC Barcelona - Real Madryt w La Liga. Na boisku skończyło się bezbramkowym rezultatem, ale poza stadionem już tak spokojnie nie było. Hiszpańskie media dużo piszą o zamieszkach, do których dochodziło w okolicy Camp Nou.

El Clasico. FC Barcelona - Real Madryt. Zinedine Zidane czuje niedosyt: Mogliśmy to wygrać >>

Pierwsze raporty mówiły o dwunastu rannych. Teraz bilans jest znacznie większy. "TeleCinco" informuje o 64 osobach, które doznały różnego rodzaju obrażeń. To jednak w zdecydowanej większości policjanci, bo ponad 50 z nich zostało rannych.

Katalońscy zadymiarze rzucali w kierunku funkcjonariuszy ciężkimi przedmiotami. To były m.in. kamienie i szklane butelki, ale zdarzył się jeden incydent z koktajlem Mołotowa. Na szczęście ta niebezpieczna broń nikogo nie raniła. "TeleCinco" dodaje, że zatrzymano tylko dziewięć osób.

El Clasico. FC Barcelona - Real Madryt. Królewscy wściekli na sędziego. "Powinniśmy mieć dwa karne" >>

Dwóch policjantów odniosło poważne obrażenia. Na szczęście dość szybko udało się uspokoić sytuację na ulicach Barcelony. Po północy było już po wszystkim, a do akcji weszli strażacy, którzy gasili podpalone przedmioty.

ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Kibice reprezentacji Hiszpanii podzieleni przed mistrzostwami? "Mieszkaniec Bilbao się na mnie obraził"

Źródło artykułu: