El Clasico. FC Barcelona - Real Madryt. Królewscy wściekli na sędziego. "Powinniśmy mieć dwa karne"

PAP/EPA / ENRIC FONTCUBERTA / Na zdjęciu od lewej sędzia Hernandez w dyskusji z Sergio Ramosem i Toni Kroosem
PAP/EPA / ENRIC FONTCUBERTA / Na zdjęciu od lewej sędzia Hernandez w dyskusji z Sergio Ramosem i Toni Kroosem

Real Madryt długo nie mógł pogodzić się z decyzją sędziego, który nie podyktował dwóch karnych dla Los Blancos. Błędy arbitra są tematem numer jeden po El Clasico.

- Jesteśmy zwolennikami VAR. Technologia jest potrzebna, ponieważ na boisku nie da się widzieć wszystkiego. To jednak niepokojące, że nie skorzystano z powtórek w dwóch oczywistych sytuacjach. Nie możemy zrozumieć, dlaczego w tego typu akcjach nie korzysta się z tego dobrodziejstwa technologi - mówił po meczu rozgoryczony Emilio Butragueno (za AS.com).

Dyrektor ds. Instytucjonalnych Realu Madryt nawiązał do sytuacji Raphaela Varane'a, który w 20 minut został bohaterem dwóch kontrowersyjnych sytuacji w polu karnym Barcelony. Najpierw w jego udo korkiem zadrapał Clement Lenglet, potem został pociągnięty za koszulkę. Sędzia Hernandez Hernandez nie dostrzegł fauli (więcej TUTAJ).

- Na końcu powtarzamy, że VAR jest od pomagania, a gdy są wątpliwości, można się skonsultować. Teraz tak nie było.  Może nam też się zdarzy, że popełnimy jakiś karny i sędzia na to nie spojrzy - ironizuje Sergio Ramos w rozmowie z "Movistar".

ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Jerzy Brzęczek: Na mistrzostwach nie ma koncertu życzeń. Rywale są niewygodni, grupa ciekawa

Real Madryt był w środowy wieczór lepszy od Barcelony i gdyby dostał zasłużony rzut karny, najprawdopodobniej pokonałby Dumę Katalonii. Los Blancos czekają na zwycięstwo w El Clasico od 17 sierpnia 2017 roku.

- Wielki Real Madryt z wielką osobowością, grający w piłkę, naciskający wysoko, kontrolujący mecz. To jest wizerunek, jaki chcieliśmy pokazać i pokazaliśmy, a chociaż nie wygraliśmy, wyjeżdżamy zadowoleni - dodaje kapitan Królewskich.

Liderem La Ligi jest FC Barcelona, która ma jednak tyle samo punktów co Real Madryt (36).

Zobacz także: Hiszpańskie media krytycznie o pracy sędziów

Zobacz także: Ansu Fati przechodzi do historii

Komentarze (1)
avatar
AWC
19.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam gdzieś oba te kluby z ich przepłacanymi,złośliwymi i złodziejskimi gwiazdami,ale karne się należały. Narzekacie na naszych arbitrów,ale tam są naprawdę "fachowcy".