Reprezentant Niemiec od kwietnia borykał się z urazem kolana, a w obecnym sezonie spędził na boisku zaledwie 45 minut (wystąpił w wygranym 5:2 meczu Premier League z Wolverhampton Wanderers). Później znów problemy zdrowotne i dopiero teraz jest gotów, by pomóc drużynie.
- Dobrze jest móc znów z niego skorzystać. Trenował ostatnio bardzo solidnie i wykonał wiele ćwiczeń fitness. Po takim czasie wraca się trudno, ale Antonio jest głodny gry. Mało kto pamięta, że rozpoczynaliśmy rozgrywki bez pięciu zawodników. Czekaliśmy na nich, a teraz możemy się przekonać, ile nam dadzą - podkreślił na łamach oficjalnego serwisu Chelsea Frank Lampard.
->Liga Mistrzów. Lothar Matthaeus krytykuje Bayern Monachium. "Nikt już się ich nie boi"
Powrót Antonio Ruedigera jest o tyle istotny, że w ostatnich spotkaniach "The Blues" znów mieli kłopoty w defensywie i po dużych błędach przegrali w sobotę z Evertonem (1:3).
Przeciwko Lille z powodów zdrowotnych nie wystąpią Olivier Giroud i Fikayo Tomori.
Wtorkowa potyczka ma dla londyńczyków ogromne znaczenie. Muszą ją wygrać, jeśli chcą awansować do 1/8 finału Ligi Mistrzów.
->Liga Mistrzów. Tylko Robert Lewandowski! Jak Polacy nie słuchali Juergena Kloppa
ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Trener Szwedów wspomina mecz z Polską: "Tomaszewski obronił karnego. Wygraliście 1:0. Nie lubię tego"