Eliminacje Euro 2020. Polska - Słowenia. Bohater Jacek Góralski. Grał z kontuzją

Getty Images /  Mateusz Slodkowski/SOPA Images / Na pierwszym planie zdjęcia: Jacek Góralski
Getty Images / Mateusz Slodkowski/SOPA Images / Na pierwszym planie zdjęcia: Jacek Góralski

Jacek Góralski zdobył bramkę i był jednym z bohaterów polskiej reprezentacji w wygranym 3:2 meczu ze Słowenią na koniec kwalifikacji do Euro 2020. Okazuje się, że 27-latek grał z kontuzją. Teraz będzie pauzować kilkanaście dni.

W trakcie wtorkowego meczu na PGE Narodowym w Warszawie Jacek Góralski nabawił się urazu prawego stawu skokowego. Pomocnik wytrzymał na boisku 90 minut, ale przez około dwa tygodnie będzie pauzował - czytamy w raporcie medycznym na portalu laczynaspilka.pl.

Biorąc pod uwagę informację o kontuzji, występ Jacka Góralskiego we wtorkowy wieczór zasłużył na słowa uznania. Przypomnijmy, że 27-latek wykorzystał podanie od Kamila Grosickiego i zdobył bramkę na 3:2 dla reprezentacji Polski, która ustaliła wynik starcia ze Słowenią.

Czytaj także: najlepszy występ w historii reprezentacji Polski w eliminacjach

Na portalu laczynaspilka.pl opublikowano także najnowsze informacje zdrowotne dotyczące Kamila Glika i Bartosza Bereszyńskiego. Pierwszy z wymienionych na początku meczu zderzył się z Janem Oblakiem, na chwilę stracił nawet przytomność, i musiał opuścić boisko. Ostatecznie Glik doznał złamania kości nosowej. Jeszcze we wtorek obrońca przeszedł zabieg, ale w najbliższych spotkaniach będzie mógł grać. Warunek jest jeden - wystąpi ze specjalną maską na twarzy.

ZOBACZ WIDEO: Polska - Słowenia. "Pastwisko". Tak wyglądała murawa na PGE Narodowym. Piłkarze rozmawiali o niej z premierem

Z kolei Bereszyński opuścił zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczem ze Słowenią z powodu uszkodzenia łąkotki. Jeszcze w środę obrońca miał przejść zabieg w klinice ENEL-SPORT. - Powrót Bereszyńskiego do pełnego treningu planowany jest za około pięć tygodni - powiedział lekarz kadry Jacek Jaroszewski, cytowany przez laczynaspilka.pl.

Jeszcze przed wtorkowym meczem ze Słowenią, Polacy byli pewni awansu na Euro 2020 z pierwszego miejsca w grupie G. Podopieczni Jerzego Brzęczka zakończyli jednak kwalifikacje zwycięstwem, triumfując na PGE Narodowym ze Słowenią 3:2. Bramki dla gospodarzy strzelili kolejno Sebastian Szymański, Robert Lewandowski i Jacek Góralski (relacja z meczu TUTAJ).

Komentarze (6)
avatar
ziggy2424
21.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To co zrobil Sloweniec w 2 minucie meczu nadawalo sie na czerwona kartke. To bylo bandyckie - nie nadepniecie ale wskoczenie z premedytacja na staw Goralczyka. Cud ,ze kosci wytrzymaly. 
avatar
Wiesiek Kamiński
21.11.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Bielik,Szymanski i Góralski to objawienia tej jesieni 2019 ! 
avatar
Piłka Nozna
20.11.2019
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Akurat Jacek to jest taki grajek, który nawet z kontuzją, zagryzie zęby i będzie dawał z siebie maksa. Walczak, jakich nam trzeba w reprze. 
avatar
sisiukris
20.11.2019
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Góral-szacun! 
avatar
zbych22
20.11.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jeżeli grał z kontuzją to opr należy się Brzęczkowi. Wszyscy wokół trabią,że zdrowie zawodnika jest najwazniejsze,a przykład Góralskiego pokazuje,że to gó...no prawda.